W przedostatnim meczu 13 kolejki włoskiej Serie A rozegrane zostaną derby Genui w którym to Samdpdoria podejmie na własnym stadionie Genue. Bardzo trudno jest wskazać faworyta tego meczu, bardzo prawdopodobny wydaje się tu podział punktów, a jest ku temu kilka przesłanek. Po pierwsze derby, które zawsze są zacięte. Po drugie obecna sytuacja w tabeli. Oba zespoły zajmują obecnie odpowiednio przedostatnie i ostatnie miejsce. Zatem będzie to mecz za 6 pkt. Zapowiada się więc spotkanie defensywne. Nikt nie będzie chciał zaryzykować. Raczej oba zespoły powinny czekać na błąd rywali. Zarówno gospodarze jak i goście preferują defensywny styl gry, nie powinniśmy więc być świadkami wielu goli wydaje mi się że max to 2 gole. Oba zespoły są również w podobnej fatalnej formie. Sampdoria w ostatnich 6 meczach nie zdobyła żadnego punktu natomiast Genua zdobyła 1 pkt. Bilans bramkowy gospodarzy jak i gości to 5-12. Wszystko więc wskazuje na podział punktów.
W 12 kolejce hiszpańskiej Primera Division Granada podjemie na własnym stadionie Atletico Madryt. Oba zespoły walczą o 2 różne cele. Granada znajduje się tuż nad strefą spadkową, natomiast Atletico dość niespodziewanie w tym sezonie walczy na równi z Barceloną i Real i obecnie jest na 2 miejscu w lidze. Ale nie tylko tabela pokazuje że większe szanse na zdobycie 3 pkt mają goście. Granada paradoksalnie ostatnio lepiej gra n wyjazdach niż u siebie. Zatem dziś własna murawa nie musi być pomocna. Gospodarze u siebie przegrywali ostatnio zarówno z Athletic Bilbao oraz Realem Saragossa. Dziś do Granady przyjeżdża przeciwnik o klasę lepszy więc wydaje mi się że Atletico powinno spokojnie wywalczyć 3 pkt i zbliżyć się do Barcelony na 3 pkt i zwiększyć do 5 pkt przewagę nad Realem. Jak ważne będzie dziś zdobycie 3 pkt dla Atletico pokazuje najbliższy terminarz. Piłkarzy z Madrytu czekają w najbliższym czasie mecze zarówno z Barceloną jak i Realem Madryt zatem strata punktów w dzisiejszym meczu nie wchodzi w rachubę.
Późnym wieczorem na zakończenie 11 kolejki hiszpańskiej Primera Division niepokonane u siebie Levante podejmie na własnym stadionie Real Madryt. Faworytem tego meczu są goście jednak Levante jest zespołem nieprzewidywalnym i może dziś dojść do niespodzianki. Dlatego zdecydowałem się zagrać na ilość goli. Levante to zespół który w ostatnich 10 meczach u siebie wygrał 9 razy i tylko 1 raz zremisował. Gospodarze bardzo dobrze bronią, preferują przy tym defensywny styl gry co pokazuje bilans bramkowy w lidze 10-12, zbyt dużo goli nie zdobywają ale również nie tracą. Choć Real posiada duży potencjał w ataku to na tak trudnym terenie na obrzeżach Walencji będzie niezwykle trudno o grad goli. Zwłaszcza że Real również świetnie broni, właściwe najlepiej w całej Primera Division. Do tej pory w 10 meczach Królewscy stracili zaledwie 7 goli. Zatem patrząc na statystyki zapowiada się raczej underowy defensywny mecz, Levante pewnie zamuruje dostęp do bramki i będzie czekać na błedy przeciwnika i możliwe kontry. Taka taktyka przyniosła rezultat w 3 ostatnich meczach z Realem, gdzie przyjezdni nie zdobyli nawet 1 bramki. Ogólnie tylko w 1 meczu z 6 rozegranych padł wynik overowy.
Przed nami ostatni dzisiejszy mecz we Włoskiej Serie A w którym zmierza się Atalanta Bergamo z Interem Mediolan. Bardzo atrakcyjny kurs jest na Inter a ich zwycięstwo jest bardzo prawdopodobne. Inter po słabszym poprzednim sezonie obecnie imponuje formą zarówno w lidze jak i w Lidze Europy. Goście z Mediolanu obecnie są w ścisłej czołówce Serie A a dokładnie na 2 miejscu z minimalną stratą do lidera z Turynu. Ostatnia seria zwycięstw Interu jest naprawdę imponująca, wygrali ostatnie 10 spotkań z rzędu, nie ważne kto stoi na ich drodze, nawet niepokonany od ponad roku Juventus przegrał tydzień temu i to na własnym stadionie 1:3. Ponadto Inter paradoksalnie dużo lepiej spisuje się w meczach wyjazdowych gdzie ostatni raz tracili choćby jeden punkt w maju tego roku. W tym sezonie żadnej z drużyn we wszystkich rozgrywkach nie udało się jeszcze wywalczyć choćby remisu u siebie. To pokazuje jak mocny jest Inter. Trudno więc spodziewać się aby to właśnie Atalanta przerwała świetną serię Internazionale. Zwłaszcza że u siebie Atalanta gra przeciętenie na 10 spotkań 5 zwycięstw i 5 porażek.
Dziś o godz. 15:30 w Bundeslidze do dojdzie do spotkania pomiędzy VFL Wolfsburg a Bayerem Leverkusen. Wydaje mi się że większe szanse na zdobycie 3 pkt mają goscie. Sytuacja w tabeli wyraźnie pokazuje kto w tym sezonie jest lepszy. Piłkarze z Leverkusen w tym sezonie plasują się w czołówce co nie jest zaskoczeniem jednak już postawa Wilków według mnie jest niemiłą niespodzianką. Widać wyraźny regres tej drużyny co skutkuje obecnie trzecim od końca miejscem w tabeli z 8 pkt na koncie. Wydawać by się mogło że skoro Wilki Graja u siebie to mogą powalczyć o nawet 3 pkt. Według mnie nic z tych rzeczy, ponieważ Wolfsburg u siebie gra bardzo źle wręcz fatalnie. W tym sezonie w lidze na 4 mecze 3 porażki oraz tylko 1 remis z Furth 1:1, bilans bramkowy 1:9 mówi wszystko. Goście z Leverkusen natomiast na wyjazdach grają lepiej niż na własnym stadionie. Ostatnie 6 spotkań to 5 zwycięstw oraz 1 remis. Wszystko więc wskazuje na to że dziś walcżący o najwyższe lokaty Bayer Leverkusen zdobędzie kolejne 3 pkt.
W jednym z sobotnich spotkań w hiszpańskiej Primera Division Malaga podejmie u siebie Real Sociedad. Biorąc pod uwagę obecną sytuację tabeli stawiam zdecydowanie na gospodarzy. Jednak nie tylko miejsce w lidze oddaje przewagę Malagi. Gospodarze dzisiejszego meczu od poprzedniego sezonu Graja bardzo dobrze, duża to zasługa Pellegriniego który poukładał zespół, złożony w dużej mierze z młodych utalentowanych zawodników jak choćby Isco. Malaga u siebie jest twierdzą niedopokonania. Ostatnia porażka z Vallecano była tylko wypadkiem przy pracy. Gospodarze myśleli już chyba o meczu wyjazdowym z LM z Milanem. Remis we Włoszech dał im awans do kolejnej fazy zatem mogą oni w pełni skoncentrować się na lidze i zmazać plamę za ostatnią porażkę. Taki zespół jak Malaga nie może seryjnie tracić punktów na własnym stadionie z przeciętniakami. Bo za taki zespół można uznać Sociedad który na wyjeździe w ostatnich 10 meczach odniósł tylko 1 zwycięstwo i aż 7 razy przegrał.
Znalazłem na dzisiejszy wieczór bardzo ciekawy typ w lidze holenderskiej. O godz. 20:45 zmierzą się ze sobą NEC Nijmegen z Herakles Almelo. Kursy na to spotkanie faworyzują gospodarzy jednak ja jestem innego zdania. NEC pomimo ze jest wyżej w tabeli u siebie paradoksalnie gra fatalnie. Własne boisko powinno być dodatkowym atutem jednak w przypadku Nijmegen jest odwrotnie. Może gospodarze za bardzo chcą przed własną publicznością pokazać się z jak najlepszej strony. Jednak jeżeli bardzo się chce to często jednak nie wychodzi, jest to stara nie tylko piłkarska prawda. NEC u siebie w ostatnich 10 meczach wygrał tylko 1 raz Vitesse i było to jeszcze w poprzednim sezonie. W pozostałych meczach gospodarze 5 razy remisowali i doznali 4 porażek. Dlatego upatruję dziś szanse przed gośćmi z Almelo którzy są tuż za NEC oraz na wyjazdach podobnie jak i ch przeciwnicy grają bardzo dobrze. Z ostatnich 10 spotkań przegrali tylko 4. W ostatnich meczach H2H Herakles przegrał tylko 1 mecz. Stawiam że goście dziś podtrzymają dobrą passę.
Na inaugurację hiszpańskiej Primera Division Betis Sewilla zagra na własnym stadionie z Granadą. Stawiam zdecydowanie na gospodarzy którzy nie powinni mieć problemów z pokonaniem jednego z najsłabszych zespołów lidze., powodów jest kilka: - po pierwsze pozycja w tabeli: Betis jest jak na razie rewelacją zajmuje 4 miejsce tuż za wielką trójką Barcelona, Real, Atletico. Goście natomiast zajmują przedostatnie miejsce z zaledwie 8 pkt. Oba Zemły potrzebują punktow jednak jednak przewaga własnej murawy jest po stronie Betisu. Gospodarze u siebie grają bardzo dobrze, natomiast Granada gra słabo , z 6 ostatnich potkań wygrali tylko 1 mecz a pozostale kończyły się porażką. Granada ma co prawda przebłyski formy jednak liczę że dziś to nie nastąpi. - po drugie również obecna forma raczej nie wskazuje na gości którzy nadal szukają formy a dokładnie od 4 spotkań w których zdobyli 0 pkt. Betis natomiast w ostatniej kolejce ograł 4:2 na wyjeździe Getafe a u siebie pokonał Valencie 1:0
W drugim bardzo ciekawie zapowiadającym się spotkaniu obrońca trofeum LM Chelsea podejmie na Stamford Bridge mistrza Ukrainy Szahtar Donieck. Stawiam w tym spotkaniu na zwycięstwo gospodarzy, którzy co jak co muszą to spotkanie wygrać. Sytuacja w tabeli jest bowiem bardzo napięta. Jeżeli by dziś Chelsea straciła punkty, to może spaść na 3 miejsce ponieważ trudno spodziewać się aby Juventus u siebie stracił punkty z Nordsjelland. To jest raczej niemożliwe. A przecież Anglicy maja jeszcze spotkanie z Juventusem i to w Turynie gdzie Juve jest bardzo mocne. Zatem może to być mecz o być albo nie być dla Chelsea w Lidze Mistrzów. Szahtar ma 7 pkt a więc pewien bufor bezpieczeństwa Chelsea natomiast tego buforu nie ma i dziś nie może stracić punktów. The Blues na własnym stadionie grają bardzo dobrze oraz są w bardzo dobrej formie. W ostatnich 6 meczach na własnym stadionie gospodarze tylko raz schodzili pokonani w Meczu z Manchesterem United 2:3 i to nie słusznie bowiem sędzia popełnił w tym meczu mnóstwo błędów. M.in. zaliczył gola ze spalonego. A tak poza tym to Chelsea wygrała 4 mecze i 1 raz zremisowała w LM z Juventusem.
Przed nami środowe mecze Ligi Mistrzow, zaczyna się runda rewanżowa. W jednym ze spotkań Valencia podejmie na własnym stadionie mistrza Białorusi Bate Borysow które tak świetnie spisuje się w tej elitarnej lidze. Jednak każda seria kiedyś się kończy i już 2 tygodnie temu byliśmy świadkami spadku formy Białorusinów. Bate przegrało wówczas z Valencią 3:0 i to na własnym stadionie, a teraz stoi przed jeszcze trudniejszym zadaniem, bowiem tym razem to Hiszpanie będą gospodarzami. A na własnym stadionie Valencia kra kapitalnie. Z ostatnich 10 spotkań gospodarze wygrali 9 meczów i tylko raz zremisowali. W ostatnim meczu ligowym wygrali 2:0 z mocnym Atletico Madryt. Sytuacja w tabeli jest napięta zatem Hiszpanie jeżeli marzą o awansie muszą ten mecz wygrać. Bowiem Bate Bayern również mają po 6 pkt i strata punktów kosztowała by bardzo dużo, zakładając że dziś Bayern wygra. Bate ostatnio obniżyło loty po klęsce z Valencią Białorusini przegrali jeszcze w lidze co zdarza się bardzo rzadko. Niespodzianki w LM zdarzają się bardzo często ale z całym szacunkiem do Bate wywiezenie przez nich z Hiszpanii choćby jednego punktu nie będzie niespodzianką tylko sensacją. Palencia to zbyt doświadczony zespół z ogromną siła rażenia i w świetnej formie u siebie więc o stracie punktów nie może być mowy. Stawiam tu zdecydowanie na gospodarzy 3:0.