W 3 kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów w Brukseli Anderlecht podejmie Arsenal, i chyba nikt o zdrowych zmysłach nie zakłada innego scenariusza niz zwycięstwo gości. Anderlecht zawsze w Lidze Mistrzów kończy swoją przygodę na ostatnim miescu w grupie, i zapowiada się iż w tym roku będzie tak samo, a to za sprawą porażki z Borussią Dortmund 0:3 u siebie i bardzo trudnej grupy, z Arsenalem i Galatasaray. Choć Fiołki zaskoczyły wszystkich i zremisowały na inauurację Ligi Mistrzów 1:1 w Istambule, to i tak raczej nikt nie spodziewa się, że powalczą o awans. Chyba że dziś uda się im pokonać Kanonierów, co jest mało prawdopodobne. W miniony weekend ledwie zremisowali 1:1 z Mechelen, a wcześniej 0:0 z Genk, ale w Jupiler League wciąż są na prowadzeniu. Arsenal w lidze zaliczył wpadkę w miniony weekend kiedy to zremisował 2:2 z Hull. Wczesniej przegrał 0:2 z Chelseą i w tabeli Premiership plasuje się dopiero na 7 lokacie. Inauguracja Ligi Mistrzów też im nie wyszła kiedy to przegrali 0:2 z Borussią w Dortmundzie. W 2 kolejce jednak zrehabilitowali się i rozbili w Londynie 4:1 Galatasaray i chyba nikt nie ma wątpliwości, że powinni wyjść z grupy, ale aby do tego doszło przydałoby się zdobyć komplet punktów w meczach z Anderlechtem. W ostatnich 5 meczach Arsenal zaliczył więc 2 zwycięstwa, 2 remisy i porażkę, tak samo jak Anderlecht, lecz poziom lig jest nieporównywalny. Do tego Kanonierzy pod każdym względem przewyższają Fiołki, co stawia Arsenal w roli zdecydowanego faworyta. Dlatego tez moim zdaniem dziś typuję zwycięstwo gości.