Jednym z dwóch wtorkowych spotkań 1/8 Mistrzostw Świata rozgrywanych na brazylijskich ziemiach będzie pojedynek pomiędzy reprezentacjami Argentyny oraz Szwajcarii. Większość ekspertów w roli faworytów widzi przedstawicieli Ameryki Południowej. Ja w tym starciu gorąco polecam zagrać over 2,5 bramek. Po pierwsze, obie ekipy w tych rozgrywkach częściej uczestniczyły w pojedynkach, w których padły minimum 3 gole. Szwajcaria zanotowała kolejno: zwycięstwo 2:1 nad Ekwadorem, przegraną 2:5 Francją oraz tryumf 3:0 nad Hondurasem. Jak widzimy w każdym ze starć gracze z Europy strzelili minimum 2 bramki. Natomiast Argentyna wygrała na początku 2:1 z Bośnią i Hercegowiną, następnie odniosła skromną wygraną 1:0 nad Iranem, ostatnio słabsza okazała się również Nigeria (2:3). Po drugie, obie ekipy spotkały się 2 lata temu i wtedy Argentyńczycy wgrali 1:3. Kolejnym argumentem będzie świetna forma Lionela Messiego. O ile sezon w Barcelonie można zaliczyć do średnio udanych, o tyle na mistrzostwach spisuje się znakomicie. Strzelił bramkę w każdym z dotychczasowych meczów. Warto również zauważyć, że podopieczni Sabelli nie są dobrze ułożeni w obronie. Nawet z Iranem obrona dopuściła się karygodnych błędów. Nie zapominajmy również, że na bramce stoi niepewny w swoich interwencjach Romero, którego nie można zaliczyć do światowego „TOPu”. Myślę, że padną minimum 3 bramki.