Po 5 latach przerwy Arka Gdynia wróciła do Ekstraklasy, początek nie wypadł szczególnie bowiem przegrali z Termalicą Bruk-Bet 0:2. Dziś zagrają u siebie ale też z rywalem, który wydaje się mocniejszy niż ten z poniedziałku. Wisłą oczywiście nie jest Wisła sprzed lat, kiedy to wygrywała w naszej lidze z kim chciała ale po pierwszym meczu z Pogonią mogą spoglądać z optymizmem na kolejne mecze w tym sezonie. Tym bardziej, że w porównaniu do meczu z Pogonią (wygrana 2:1) trener Dariusz Wdowczyk będzie miał już do dyspozycji Arkadiusza Głowackiego, Richarda Guzmicsa czy Krzysztofa Mączyńskiego, co na pewno wzmocni jeszcze tą drużynę. Jeśli chodzi o nieobecnych to jedynie Buchalik i Jović są poza kadrą meczową. W drużynie z Gdyni natomiast nie zagra Paweł Abbott. Jeśli chodzi o bezpośrednie mecze Arki z Wisłą to takich rywalizacji mieliśmy do tej pory 28 z czego, aż 16 razy wygrywała "Biała Gwiazda", po 6 razy mecze kończyły się remisami i zwycięstwami Arki. Warto też dodać, że ostatnie wizyty Wisły w Gdyni to 3 zwycięstwa (wszystkie w stosunku 1:0). Obstawiam więc w tym meczu zwycięstwo Wisły, która według mnie ma więcej jakości. Arka natomiast to beniaminek, który chyba musi jeszcze przystosować się do gry na poziomie wyższym niż 1.Liga. Nie bez znaczenie może mieć również fakt, że Wisła swój mecz rozgrywała w sobotę, natomiast Arka kończyła pierwszą serię spotkań (w poniedziałek), natomiast druga zaczyna dziś (piątek).