Walka o pierwsze miejsce w grupie D nadal jest sprawą otwartą. Borussia po fatalnej postawie w niemieckiej bundeslidze do tej pory w rozgrywkach champions league radziła sobie świetnie. Dość wspomnieć, że wygrała wszystkie 4 mecze strzelając 13 a tracąc zaledwie 1 bramkę. W ostatnim spotkaniu ligowym zremisowanym przez BVB 2:2 kontuzji nabawił się gwiazdor i czołowa postać drużyny - Marco Reus. Dodatkowo Klopp może nieco odpuścić to spotkanie mając na uwadzę kolejny ligowy pojedynek. Trudno to sobie wyobrazić ale goście znajdują się obecnie w strefie spadkowej i mają zaledwie 2 punkty więcej od najsłabszej drużyny w stawce. Arsenal w lidze również nie błyszczy. Oglądałem ich szlagierowe starcie z Manchesterem United i muszę przyznać, że przegrali dość pechowo. Zdecydowała skuteczność której zabrakło. Dziś na własnym obiekcie mogą powalczyć z mającą kłopoty Borussią. Wciąż mają realne szanse na awans z 1 miejsca choć po remisie 3:3 z Anderlechtem(wygrywali 3:0) szanse te nieco się zmniejszyły. W kadrze obu ekip zabraknie bardzo dużo graczy. Wenger nie może skorzystać między innymi z Szczęsnego, Ozila, Kościelnego czy Wilshera. Goście przyjechali bez wspomnianego Reusa, Sahina, Sokratisa, Hummelsa czy Błaszczykowskiego. Liczę na ciekawe spotkanie. Obie drużyny mają swoje kłopoty. Kadrowo nieco lepiej wygląda Arsenal a dodatkowo grają u siebie. Typuję 1:0. Początek o 20:45, kurs bardzo zachęcający.