To będzie wielki hit. Trzeci w tabeli Arsenal podejmie na Emirates Stadium wicelidera Manchester City. Gospodarze ostatnio są w fenomenalnej formie, pomimo tego iż przegrali na wyjeździe w minionej kolejce z QPR 1:2. Co innego Man C. Podopieczni Roberto Manciniego są w dołku i zdobycie jakich kolwiek punktów w Londynie, będzie dla nich sukcesem. The Gunners na ostatnie 8 ligowych gier wygrali 7 i ponieśli tylko wcześniej przeze mnie wspominaną porażkę z QPR. Na własnym obiekcie mają passę czterech zwycięstw z rzędu: 7:1 z Blackburn, 5:2 z Tottenhamem, 2:1 z Newcastle oraz 3:0 z Aston Villą. Ekipa z Manchesteru odniosła tylko jedną wygraną w ostatnich czterech kolejkach, notując 2 remisy oraz porażkę. City w minionych 9 wyjazdach wygrali tylko dwa razy... Przy czterech porażkach i 3 remisach to wynik fatalny. Tym bardziej iż Man C strzeliła w tych 9 spotkaniach zaledwie 5 goli ! Drużyna gości jest w kryzysie. Może nie jest on wielki, ale na pewno ma miejsce. Za to zespół Arsene Wenger'a jest w gazie i są w stanie wygrać u siebie z wyżej notowanymi City