Jednym z ostatnich spotkań Arsenalu Londyn w lidze angielskiej będzie zaległy pojedynek z Sunderlandem. Faworytem wydają się być gospodarze. Jednak ja typuje over 2,5. Po pierwsze, obie ekipy już praktycznie nie mają o co grać. Gospodarze już raczej nie stracą miejsca na podium. Natomiast przyjezdni najprawdopodobniej się utrzymają nawet w przypadku przegranych w następnych spotkaniach. To daje komfort obu trenerem, którzy mogą sobie pozwolić na bardziej ofensywne ustawienie swoich zespołów. Po drugie, niepewny występ Koscielnego. Podstawowy stoper raczej nie wystąpi w dzisiejszym starciu, a to jest poważne osłabienie linii defensywnej gospodarzy. Kolejnym argumentem będzie nie najgorsza forma strzelecka gości. Zdobywali oni bramki w 5 na 6 ostatnich potyczek ligowych. Warto też wspomnieć o słabej defensywie Arsenalu w ostatnim czasie. Gospodarze nie zachowali czystego konta w 3 ostatnich meczach. Myślę, że i tym razem stracą gola, a w meczu padną minimum 3 bramki.