Jednym ze spotkań 34. kolejki La Ligi będzie pojedynek pomiędzy Atletico Madryt, a Elche. Dla mnie zdecydowanym faworytem tego starcia będą gospodarze prowadzeni przez charyzmatycznego Diego Simeone. Stawiam w tym meczu na to, że Atletico wygra minimum 2 bramkami. Po pierwsze, zespół ze stolicy świetnie się prezentuje w tym sezonie. Na chwilę obecną zajmują 1. miejsce z dorobkiem 82 punktów. Złożyły się na to 26 zwycięstwa, 4 remisy oraz 3 porażki. Z kolei zespół przyjezdnych plasuje się na 15. lokacie mając 35 punktów. Jest to efektem 8 wiktorii, 11 podziałów „oczek†i 14 poniesionych klęsk. Po drugie, gospodarze złapali niesamowitą formę. W lidze są niepokonani już od 7 kolejek. W Lidze Mistrzów wyeliminowali Barcelonę. Kolejnym argumentem będzie świetna dyspozycja obrońców Atletico. Drużyna ta w lidze hiszpańskiej straciła zaledwie 22 bramki, natomiast Elche 2-krotnie więcej. W ofensywie również widzimy przepaść. Zespół ze stolicy Hiszpanii zdobył 72 gole, a goście zaledwie 27. Poza tym Atletico wciąż walczy o mistrzostwo kraju i każde jego potknięcie będzie wykorzystane przez Real, czy Barcelonę. Ekipa ta nie może sobie pozwolić na porażki, tym bardziej przed własną publicznością. Warto również wspomnieć o ostatnim bezpośrednim pojedynku tych drużyn. U siebie Elche przegrało 2:0. Myślę, że i tym razem to Atletico Madryt okaże się lepsze