W kolejnym meczu Ligi Mistrzów n Camp Nou wicemistrz Hiszpanii FC Barcelona zagra z mistrzem Szkocji Celtikiem Glasgow. Oczywiście kursy na zwycięstwo gospodarzy są śmiesznie małe. Trudno się temu dziwić patrząc na potencjał obu zespołów. Stawiam w tym meczu na łatwe zwycięstwo Katalończyków. Barcelona u siebie jest bardzo mocna. W tym sezonie w lidze zespół Tito Villanovy jest niepokonany. Tylko Realowi udało się z Camp Nou wywieźć 1 pkt. Dziś Celticowi o wywiezienie choćby 1 pkt będzie bardzo ciężko. Zwłaszcza że Szkoci wyrastają na poważnych kandydatów do awansu, zatem o lekceważeniu przeciwnika przez gospodarzy nie może być mowy o czym powiedział w wywiadzie Messi. Messiemu ostatnio urodził się syn i Argentyńczyk będzie chciał uczcić to zdobyciem bramki. Można przewidzieć taktykę Celniku na ten mecz. Obrona, obrona i jeszcze raz obrona, Barcelona będzie zapewne atakować a Szkoci będą próbowali zamurować bramkę i będą liczyć na jakieś kontry. Taka taktyka raczej jest skazana na niepowodzenie Z przodu tylko 1 napastnik Hooper to chyba za mało żeby nawet strzelić jedną bramkę. Choć nawet zdobycie 4 bramek nie gwarantuje zdobycia choćby jednego punktu o czym przekonało się kilka dni temu Deportivo. Jak Barcelona szybko zdobędzie 1 bramkę to o wysokie zwycięstwo jestem spokojny.