W środowy wieczór na Camp Nou zmierzą się dwa mocne zespoły,które według mnie zapewnią niezwykle interesujące widowisko. Do tej pory FC Barcelona nie wygrała meczu z PSG i sądzę, że tak pozostanie. Zespół Laurenta Blanca traci bardzo mało goli, ma mocną obronę, którą w ryzach trzyma T. Silva, a z przodu bryluje Z. Ibrahimović, który w ostatnich meczach prezentuje najwyższą formę. Podczas ostatnich czterech spotkań padały 3 remisy i raz wygrało PSG. W każdym z tych meczów było sporo emocji i oba zespoły zdobywały co najmniej 1 bramkę. Oczywiście FC Barcelony w żadnym wypadku nie można lekceważyć, bo przecież wiadomo w jakiej dyspozycji jest ostatnio Messi, niemniej dla zespołu z Katalonii niezwykle ciężko się gra z zespołami nastawionymi na kontratak i przez większość spotkania oddającymi pole gry. Przypomnę nie tak dawne spotkanie Barcelony z Celtą Vigo, które przegrali u siebie (0:1). Obronie zdarzają się błędy i w moim przekonaniu będzie to miało miejsce w środowy wieczór. Najważniejszy jest fakt, że to PSG jest liderem grupy i wystarczy im remis, a to pozwala podejść do meczu na większym "luzie". Mój tym, to 2:1 dla PSG