Kolejne Gran Derby tym razem rywalizacja dwóch gigantów światowej piłki będzie toczyć się o Puchar Hiszpanii. Według mnie po dość niesprawiedliwym remisie w lidze, który i tak przybliżył znacznie Barcelonę do wygrania tytułu tym razem Real już będzie ekipą słabszą i to co miało stać się w sobotę na Santiago Bernabeu stanie się dzisiaj na Mestalla czyli oczywiście Barcelona wygra spotkanie. Przed tym meczem można znaleźć ciekawą statystykę, otóż Pep Guardiola jako trener Barcelony nie przegrał jeszcze żadnego finału w jakim brał udział, ba wszystkie te finały wygrywał w 90 minutach, a było ich do tej pory sześć! Jose Mourinho takich dobrych statystyk oczywiście nie, bo jak wiadomo przegrywał już w swojej karierze finały więc tutaj można liczyć, że to Barcelona potrzyma dobrą serię zwycięstw a raczej ich trener. Trzeba też powiedzieć, że co by nie pisało to jednak Barcelona ma lepszy skład, to Real a szczególnie Jose Mourinho boi się tej drużyny, nie przez przypadek w sobotę w pierwszym składzie mieliśmy, aż 6 obrońców. Barcelona jest lepsza od kilku sezonów i w każdym z tych sezonów wygrywała z Realem teraz przydarzyła się wpadka a raczej wyjątek od tej reguły i "Królewscy" dość szczęśliwie zremisowali na swoim boisku. Tylko jak już wspomniałem dla mnie jest to tylko wyjątek od reguły i dzisiaj wszystko powinno wrócić już do normy. Składy na dzisiejszy mecz mają być podobne do tych z soboty jedynie w bramce Barcelony zagra Pinto za Valdesa (Pinto gra w Pucharze Hiszpanii) w Realu zabraknie Albiola a Ozil zastąpi najprawdopodobniej kogoś z dwójki Di Maria - Benzema, bo nie jest raczej możliwe by Portugalczyk zmienił nastawienie na dzisiejszy mecz i zmniejszył liczbę obrońców. Według mnie mimo, że ta taktyka sprawia, że "Królewscy" nie kompromitują się z Barceloną to jednak nie może przynieść pożądanych efektów, owszem Inter rok temu właśnie tak wyeliminował Barcelonę z Ligi Mistrzów ale tamten Inter miał nadzwyczajnej w świecie fuksa, według mnie Real już na to na pewno nie może liczyć, bo wykorzystał go w sobotnim spotkaniu. Teraz czas na Barceloną i ich grę !!