Jutro wieczorem 26 kolejka francuskiej Ligue 2, gdzie lider tych rozgrywek, Bastia podejmie u siebie Boulougne. Faworytem tego meczu bez wątpienia są gospodarze, którzy w tym sezonie są najlepszą drużyną ( pod względem gry ) w tej lidze. Ciekawym faktem jest, że jeszcze rok temu, Boulougne występowali w Ligue 1, a Bastia ... w National Ligue, czyli po prostu w trzeciej lidze. Różnica kolosalna, a w następnym sezonie prawdopodobnie znów te drużyny będą dzielić dwie klasy rozgrywkowe. Póki co Bolougne nie spisuje się na tyle dobrze, by utrzymać się w lidze. Zajmują osiemnastą pozycję w tabeli a ich obecna forma nie wskazuje na żadną poprawę. Ostatnie sześć meczy to tylko dwa remisy i aż cztery porażki. W pojedynku z Bastią nie mają szans. Ci dążą do awansu i moim zdaniem uda im się to. Mają już pięć punktów przewagi nad drugim w tabeli Reims i nie jest to jeszcze taka przewaga, by móc sobie odpuszczać mecze. Na to jeszcze przyjdzie czas, o ile dziś pokonają rywali i możliwe, że już znacznie oddalą się od Reims, które czeka trudny mecz na wyjeździe z Chatearoux.