Najważniejszą stratą w tym spotkaniu będzie brak Roberta Lewandowskiego. Polak z powodu lekkiego urazu dziś nie zagra, zresztą już w Doha podczas sparingów odpoczywał. W dodatku dziś w drużynie gości nie zagra Thiago czy Hummels, że o Neuerze nie wspomnę, który praktycznie w tym sezonie sobie nie pograł. Bayern oczywiście jest liderem Bundesligi z 41 punktami na koncie, co niewątpliwie jest sukcesem Juppa Heynckesa, który przyszedł i skutecznie ugasił pożar po Carlo Ancelottim. Bawarczycy wygrali 13 spotkań, 2 zremisowali i 2 przegrali. Strzelili 37 bramek, a stracili 11. W meczach wyjazdowych wygrali 6 razy, 1 zremisowali i 2 przegrali. Jeżeli chodzi o Bayer Leverkusen, to w tym sezonie wrócili na dobre tory, bo 4 miejsce jest bardzo dobrą lokatą mając tyle samo punktów co BVB i 2 mniej niż drugie Schalke. Leverkusen wygrało 7 spotkań, 7 zremisowało i 3 przegrało. Strzeliło 34 bramki, a stracili 23. W meczach u siebie wygrali 4 razy, 4 zremisowali, ale za to nie zaznali goryczy porażki. Gdy Leverkusen gra u siebie z Bayernem to te mecze nie są zbyt obfite w bramki i wydaje mi się, że dziś zobaczymy podobne rozstrzygnięcie.