Wynik pierwszego meczu tych ekip był na pewno sporą niespodzianką, Porto potrafiło wykorzystać atut własnego boiska, a także błędy indywidualne graczy Bayernu w obronie i wygrało 3:1. Taki wynik sprawia, że podopieczni Julena Lopetegui mogą z optymizmem patrzeć na rewanż w Monachium i liczyć, że uda się im awansować do półfinału rozgrywek Ligi Mistrzów. Zadanie jednak do łatwych nie będzie należało. Bayern mimo słabszego okresu (co widać również w lidze) wciąż jest naprawdę bardzo niebezpiecznych rywalem i szczególnie w meczu u siebie mogą odrobić takie straty z pierwszego meczu. Słabszy okres podopiecznych Josepa Guardioli bierze się z tego, że duża ilość piłkarzy (w tym naprawdę kluczowych) jest kontuzjowanych. Tylko dziś w drużynie z Monachium nie zobaczymy Alaby, Benati, Martíneza, Robbena, Starke, Bernata i najprawdopodobniej Ribéry'ego. W Porto natomiast nie będą mogli zagrać dziś Alex Sandro i Danilo, którzy pauzują za nadmiar kartek oraz nie wiadomo czy do gry będą gotowi Tello i Martinez. Brak tych zawodników byłby naprawdę dużym osłabieniem Porto. Wracając jednak do szans na to czy Bayern jest wstanie odrobić straty z pierwszego meczu. Niby zaliczka 3:1 z pierwszego spotkania jest duża ale przypomnę, że w nie tak odległej przeszłości Bayern potrafił rozgrywać dwa zupełnie inne mecze na wyjeździ i u siebie w fazie pucharowej LM. Poprzednia runda tego sezonu i dwumecz z Szachtarem Donieck, w pierwszym meczu Bayern tylko zremisował 0-0 po naprawdę słabym meczu, w rewanżu natomiast wygrał 7:0. Sezon 2011/12 i dwumecz z FC Basel gdzie najpierw przegrali 0:1, by w rewanżu nie dać szans rywalom i wygrać 7:0. Osobiście więc nie przekreślałbym szans Bayernu na odrobinie strat z pierwszego meczu. Mimo, że grają bez kilku ważnych piłkarzy to jednak jest to drużyna, która u siebie jest wstanie odrobić takie straty i to odrobić z nawiązką. Tym bardziej, że gości dziś również nie zagrają w najmocniejszym składzie, przede wszystkim pauzują za kartki Alex Sandro i Danilo. Myślę, że dobrym pomysłem jest tutaj zagranie, że Bayern odrobi straty i awansuje do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów.