Dziś o godzinie 20:45 na Westfalenstadion w ramach 4 kolejki Ligi mistrzów zagrają ze sobą Borussia Dortmund oraz Arsenal Londyn. Niewątpliwie bardzo ciekawie zapowiada się to spotkanie i to nie tylko dlatego że w obu klubach grają nasi reprezentacji ale również dlatego że są to bardzo dobrze grające zespoły. Już tuż po losowaniu stwierdzono że jest to grupa śmierci ponieważ oprócz wyżej wymienionych gra tutaj Napoli. Po 3 kolejkach jeszcze nic nie jest ponieważ cała trójka ma na swoim koncie po 6 punktów. Dwa tygodnie temu w Londynie górą byli podopieczni J.Kloppa którzy dzięki bramce strzelonej pod koniec spotkania przez R. Lewandowskiego wygrali 2-1. Dzięki temu zwycięstwu dziś lekką przewagą psychiczną będzie mieć BVB. Na własnym terenie Borussia w tym sezonie nie przegrała jeszcze ba mało tego nie straciła nawet punktu. Co prawda Arsenal na wyjazdach gra rewelacyjnie i praktycznie wszystko wygrywa ale pokonanie Crystal Palace, West Bromwich, Sunderlandu czy Fulham ma się nijak do potyczki z Borussia Dortmund. Gospodarze na Westfalenstadion wspierani będą nie tylko przez kibiców ale i charyzmatycznego trenera który po dwu-meczowej karencji w końcu będzie mógł z ławki poprowadzić swoją drużynę w LM. Stawiam na minimalne zwycięstwo BVB.