Liga portugalska i mecz Braga kontra Chaves, drużyn ze ścisłej czołówki. Gospodarze zajmują w tabeli 4 miejsce po 7 kolejkach, przegrywając ledwie 1 raz. Ich bilans bramkowy to 12:7, co wskazuje na niezłą obronę i solidną ofensywę. Warto pamietać, że ta liga jest dość underowa. W meczach rozgrywanych na własnym boisku drużyna z Bragi strzeliła 6 bramek a straciła tylko 2. Braga to 4. siła w Portugalli od wielu lat, ta drużyna regularnie gra w LE (faza grupowa), raz nawet awansowali niespodziewanie kosztem Sevilli, tej wielkiej Sevilli do LM, gdzie wygrali nawet 2 mecze w tym z Arsenalem. Braga pare lat temu grała nawet w finale LE, gdzie przegrała z wielkim Porto AVB( zdobyli 3 Trofea w tamtym sezonie nie licząc superpucharu!). Drużyna przeciwna zajmuje 6 miejsce, a ich bilans w bramkach to 8:6. Chaves w 3 meczach wyjazdowych jeszcze nie przegrało, mają 2 zwycięstwa po 1:0 i remis 2:2. Na 8 meczów łącznie z pucharowym aż w 6 ich meczach padało mniej niż 3 bramki, dlatego spodziewam się underu i 1. Braga ma dużo większe umiejetności i doświadczenie. Goście to beniaminek, brakuje mu trochę jakości, wciąż zbiera doświadczenie. Braga u siebie może wygrać z każdym, tym bardziej powinna ograć solidną tylko drużynę gości, którzy po raz 1. w ost. dziesięcioleciu awansowali do Ekstraklasy. Na poczatku jechali na euforii, ale Braga powinna im pokazać miejsce w szeregu. Braga walczy o miejsce w LM, musi takie mecze wygrywać.