Braga w tym sezonie musi dzielić obowiązki na dwa. Grają w Portuguesa Liga i w Lidze Europy. W tych drugich rozgrywkach grali w czwartek i awansowali wygrywając z Fenerbahce aż 4:1. Na pewno trzeba założyć, że jakieś zmęczenie w ekipie trenera Fonseci jest. Na chwilę obecną zajmują 4 miejsce w lidze ze stratą 18 punktów do Benfici. Wydaje się, że nic im nie grozi, bo strata do trzeciego Porto wynosi 14 punktów, a przewaga nad piątą Aroucą wynosi 5 punktów. Braga w ostatniej kolejce przegrała trochę niespodziewanie na wyjeździe z Belenenses, lecz trzeba wziąć pod uwagę, że dla Bragi najważniejsze miało nadejść w czwartek. Na własnym stadionie w 12 spotkaniach wygrali 8-krotnie, 3 razy zremisowali i raz przegrali. Strzelili 32 bramki, a stracili 10. Jeżeli chodzi o ich rywala, to Uniao Madeira jako beniaminek nie bardzo sobie poradziło. Po 28 kolejkach zajmują 4 miejsce od końca, mając na koncie 25 punktów. Wygrało 6 spotkań, 7 zremisowało i przegrało 13 razy. Strzelili zdecydowanie najmniej goli w lidze, bo 18, a stracili ich 35. W meczach wyjazdowych nie radzą sobie w ogóle, bo wygrali tylko raz, 2 zremisowali i 10 przegrali. Uważam, że Braga pomimo lekkiego zmęczenia wygra to spotkanie mniej więcej 2:0. Uniao jest "bezpłciowe" z przodu i raczej nie zagrozi wyżej notowanemu rywalowi