Bursaspor jeżeli chcę zakończyć sezon na podium (obecnie 3. miejsce i przewaga 4 oczek nad Gaziantepspor) takie mecze jak ten dzisiejszy z Ankaragucu muszą wygrywać, tym bardziej, że grają u siebie. Ankaragucu na wyjazdach w tym sezonie radzi sobie średnio (3 zwycięstwa, 4 remisy, 5 porażek), Bursaspor natomiast w meczach przed własną publicznością gra całkiem dobrze (7 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki). Napisałem na wstępie, że takie mecze jak ten z Ankaragucu Bursaspor musi wygrywać obowiązkowo. Gospodarze bowiem to zespół chcący nie tylko zaistnieć na krajowym podwórku ale również zaistnieć w europie. Ankaragucu natomiast w tym sezonie gra już chyba tylko po to by dokończyć rozgrywki, zajmują 12. miejsce z przewagą 10 oczek nad strefą spadkową. W ostatnich meczach co prawda wygrali prestiżowe mecze z Galatasaray czy Besiktasem ale przegrali też z zespołami będącymi niżej w tabeli jak Genclerbirligi i Kasimpasa. Jeśli chodzi o ostatnie mecze Ankaragucu vs. Bursaspor to tutaj zdecydowanie statystyki są po stronie Bursaspor, którzy wygrali 4 z 6 ostatnich meczów tych drużyn (2 remisy). W poprzedniej rundzie Bursaspor na wyjeździe rozbił Ankaragucu. Jeśli już chodzi o sam zespół Bursaspor to mamy tu naprawdę kilku ciekawych i znanych zawodników. W pomocy jest Federico Insúa znany z występów w Liverpoolu, Szwed Gustav Svensson, Argentyńczyk Pablo Batalla czy Turek Ozan Ipek. W ataku natomiast mamy duet Kenny Miller-Jozy Altidore a także jest młody utalentowany Sercan Yildirim. Goście natomiast jeśli chodzi o polskiego kibica to drużyna w którym występują Michał Żewłakow i Michael Klukowski, najbardziej znanymi w ekipie gości są chyba Słowacy Róbert Vittek,Marek Sapara i Stanislav Sestak. Tego drugiego jednak na pewno dzisiaj na boisku nie zobaczymy. Oprócz Sestaka nie zagrają również Jaroslav Cerny, Mohammad Turk, Izaaka D'katılmazken i Varol Trust.