W decydującej fazie kwalifikacyjnej do LM zmierzą się ze sobą ekipy Celtic Glasgow i Hapoel Beer Sheva. Zdecydowanym faworytem u bukmacherów są gospodarze i również uważam, że każde inne rozstrzygnięcie, jak ich wygrana będzie sporą niespodzianką. Oby dwa kluby rozpoczęły eliminacja od 2 poprzednich rund. Mistrzowie Szkocji najpierw sensacyjnie przegrali 0-1 z Lincoln na wyjeździe, reprezentujący Gibraltar, ale w rewanżu pewnie wygrali 3-0, a w poprzedniej kolejce wyeliminowali Astanę, remisując w Kazachstanie 1-1, a przed własną publicznością zwyciężając 2-1. Na inaugurację rodzimej ligi piłkarze Celticu pokonali w delegacji Hearts 2-1. Natomiast mistrzowie Izraela najpierw odprawili z pucharów mołdawski Sheriff Tyraspol. Wygrywając u siebie 3-2, a na wyjeździe bezbramkowo remisując. Później jednak mieli zdecydowanie trudniejszego przeciwnika, bowiem zmierzyli się z Olimpiakosem Pireus. W Grecji padł wynik 0-0, ale grając na własnym obiekcie zawodnicy Hapoela zdołali strzelić 1 gola, nic przy tym nie tracąc. Liga izraelska jeszcze nie wystartowała, zatem gracze tej drużyny na razie mogą się skupić tylko na tym starciu. Spodziewam się, że będzie to bardzo wyrównany mecz, w którym prowadzić będą grę zawodnicy Celticu. Biorąc pod uwagę, że izraelski klub zdołał pokonać u siebie mistrzów Grecji, szkocki zespół będzie musiał w tym pojedynku powalczyć tylko o wygraną. Uważam, że przy dopingu swoich fanatycznych kibiców są w stanie to osiągnąć.