Stały bywalec Premier League, Everton z Liverpoolu kontra beniaminek Watford powracający do elity po ośmioletniej przerwie. Ten mecz odbędzie się dzisiaj o godzinie 16, a faworyt może być tylko jeden, mianowicie gospodarze. Gospodarze, którzy ubiegły sezon do udanych zaliczyć nie mogą, zaledwie 11 lokata w lidze mimo aspiracji na czołowe lokaty w lidze i grę w europejskich pucharach. Everton zawodził w ubiegłym sezonie głównie na własnym boisku, wygrane zaledwie 7 z 19 spotkań. Everton w oknie transferowym nie dokonał żadnej rewolucji w składzie, kilka korekt, ale można śmiało powiedzieć, że Everton nie wiele różni się na papierze od składu z sezonu 14/15. Co innego goście, wiele wzmocnień. Sparingi przed sezonem obie ekipy mogą zaliczyć do udanych, Everton wygrał 3 z 5 rozegranych spotkań, Watford 4 z 7. Jest to pierwsza kolejka ligi i nie wszystko jeszcze można przewidzieć, biorąc jednak pod uwagę atut własnego pola, blamaż w poprzednim sezonie i chęć dobrego wejścia w nowy upatruję faworyta właśnie z kopaczach z Liverpoolu. Roberto Martinez dysponuje silnym składem i wierzę że pokieruje swoich podopiecznych do pierwszej 3 punkowej zdobyczy w tym sezonie. Stawiam na Everton.