W derugi dzieńa świąt Bożego Narodzenia w Liverpoolu miejscowy Everton zmierzy się z broniącym się przed spadkiem Wigan. Bukmacherzy oczywiście faworyta upatrują w drużynie gospodarzy i każdy inny wynik zdaje się być mało realny. W pierwszym spotkaniu tego sezonu padł remis 2:2. W dwóch poprzednich 3-krotnie ich mecze kończyły się podziałem punktów, a raz górą był Everton. Gospodarze w obecnym sezonie spisują się nadwyraz dobrze. Po 18 kolejkach z 30 punktami plasują się na 5 lokacie. Co ciekawe Everton jeszcze w tym sezonie nie przegrał na własnym terenie, w lidze notując 4 zwycięstwa i 4 remisy. W ostatniej kolejce wygrali w Londynie z West Hamem 2:1. Wcześniej zremisowali w Stoke z City 1:1 i wygrali w Liverpoolu z Tottenhamem 2:1, choć do 90 minuty przegrywali 0:1! O wiele gorzej wygląda sytuacja gości, którzy z 15 punktami plasują się w strefie spadkowej, na 18 lokacie. Wszystko za sprawą zdobytego tylko 1 punktu w 5 poprzednich spotkaniach! W ostatniej kolejce przegrali 0:1 z Arsenalem. Wcześniej ulegli 1:2 z Norwich, zremisowali 2:2 z QPR i przegrali 0:3 z Newcastle. Co ciekawe Wigan stać na sprawienie niespodzianki, choć na wyjazdach przegrali już 6-krotnie, potrafili wygrać z takim zespołem jak Tottenham 1:0 (i Southamptonem). Jeśli w tym meczu nie zdarzy się zadna katastrofa mecz powinna wygrać ekipa gospodarzy, z którą przemawiają wszystkie argumenty.