Faworytem na którego stawiam jest Fiorentina. Miała ona w ostatnich tygodniach sporo kłopotów. Kontuzje i wątpliwe decyzje sędziowskie odbiły się mocno na zdobyczach punktowych drużyny z Florencji, która zremisowała z Genoą 3:3 i przegrała z Cagliari 0:1. Oczywiście drużyna Vincenzo Montelli wciąż jest w miarę spokojna, bo zajmuje czwarte miejsce z 6 punktami przewagi nad Veroną, a w górę tabeli iść już raczej nie mogą, mimo że gonią również słabnące Napoli, ale jeśli kryzys potrwa nadal będą mieli spore kłopoty. Goście wyglądają coraz lepiej i powoli zadomawiają się w środku tabeli. Drużyna Stefano Colantuono zajmuje 12 miejsce i dziesięć punktów przewagi nad strefą spadkową daje im względny spokój. Drużyna z Bergamo wygrała trzy z ostatnich pięciu meczy zazwyczaj w dobrym stylu, szczególnie ostatnie spotkanie z Napoli. W tym meczu moim zdanie duże znaczenie będzie miało boisko a to w tym meczu atut Fiorentiny.