Bukmacherzy oferują nam dobry kurs na Francuzów. Powiem szczerze, że bardzo podobała mi się gra Trójkolorowych w meczach sparingowych. Po wcześniejszym lekkich zawirowaniach kadrowych,ta drużyna wreszcie tworzy prawdziwy kolektyw i prezentuje się na prawdę obiecująco. Anglików można już przed ich pierwszym spotkaniem określić mianem pechowców turnieju. Ze składu z powodu kontuzji wylecieli tacy gracze jak Lampard, Gary Cahill i Gareth Cahill, Terry oraz pauzujący za bezmyślne zachowanie z meczu z Czarnogórą Rooney. Dodatkowo Anglicy mieli wiele problemów z posadą selekcjonera kadry. Po wywalczeniu awansu do mistrzostw, z posady trenera zrezygnował Fabio Capello, a jego następca Roy Hodgson spotkał się po uzyskaniu tego stanowiska z dużą falą krytyki środowiska angielskiego. To na pewno nie wpływa pozytywnie na zawodników. Nie wiadomo także czy na to spotkanie gotowy będzie Defoe. Po otrzymaniu wiadomości o śmierci swojego ojca wyjechał do Londynu. We Francji raczej obyło się bez niespodziewanych braków kadrowych. Trener Laurent Blanc miał więc dużo czasu aby testować wiele wariantów taktycznych i dobrze przygotować drużynę to tego pierwszego meczu. Typ ten głównie opieram na brakach kadrowych reprezentacji Anglii. W obliczu takiej sytuacji, Trójkolorowi mają o wiele prostsze zadanie. Liczę na zwycięstwo Francuzów.