Gaziantepspor początku sezonu w lidze tureckiej na pewno nie może zaliczyć do udanych. W pierwszych czterech kolejkach doznał czterech porażek co sprawia, że jest to jedyna drużyna w rozgrywkach bez punktu a takim stan rzeczy według mnie może potrać jeszcze przynajmniej po to kolejce. Besiktas Stamuł bowiem po zaskakującej porażce w pierwszej kolejce z Eskisehirspor, trzy następnie mecze wygrał i jeżeli dzisiaj znów tego dokona dołączy do czołówki ligowej gdzie są Fenerbahce i m.in Galatasaray. Zwycięstwo sprawi, że ekipa Besiktasu przesunie się na drugie miejsce w ligowej tabeli. Gaziantepspor dzisiaj zagra bez Olcana Adina, jest to na pewno spora strata bo jest to piłkarze jeden z najbardziej wartościowych w ekipie Abdullaha Ercana. Besiktas zagra dzisiaj bez Almeidy, Gutiego i Ersana Guluma z których i tak trener Carlos Carvalhal nie może skorzystać od dłuższego czasu. Do gry powinni być gotowi Simao i Korkmaz. Według mnie nie ma sensu porównywać obu ekip, bo z góry wiadomo, że zdecydowany lepiej wygląda Besiktas pod względem kadrowym czy możliwości poszczególnych zawodników. To w Besiktasie grają tacy zawodnicy jak Ricardo Quaresma, Simao, Edu, Filip Holosko,Manuel Fernandes, Fabian Ernst,Ibrahim Toraman czy TomA!s Sivok. Ich kadra więc wygląda zdecydowanie lepiej niż kadra Gaziantepspor nawet bez kilku kontuzjowanych zawodników. Myślę, więc, że warto zagrać tutaj na zwycięstwo Besiktasu, który ostatnio nieźle prezentuje się nie tylko w lidze ale i w lidze europejskiej i z takim zespołem jak Gaziantepspor powinni sobie poradzić.