Dziś o godzinie 12:00 na Coliseum Alfonso Pérez Getafe podejmie Valencia. Goście w tym sezonie spisują się poniżej oczekiwań. W sumie nic w tym dziwnego skoro co sezon sprzedają najlepszych zawodników. W pewnym momencie źródełko z dobrymi graczami w końcu wyschło. Oczywiście klub nie sprzedawał swoich zawodników ponieważ chciał ale po prostu musiał aby zasypywać dziurę z długami. Na chwilę obecną Valencia po rozegraniu 11 spotkań z 13 punktami na koncie zajmuje dość odległe jak na ten zespół 12 miejsce w Primera Division. Niewątpliwie dzisiejsze spotkanie będzie z tych o być albo nie być jeśli chodzi o szkoleniowca gości. Wielu myślało już że, Miroslav Djukić straci posadę po ostatniej porażce z na własnym terenie a Almerią. Dziś o 3 punkty gościom będzie niezwykle ciężko. Ich rywalem będzie Getafe które w tym sezonie tylko raz pozwoliło przeciwnikowi wywieźć z Coliseum Alfonso Pérez komplet punktów. Gospodarze na chwilę obecną z 19 punktami plasują się na 6 miejscu w tabeli. Znacząco poprawili grę na wyjazdach gdzie wygrali trzy spotkania z rzędu. Valencia na obcym terenie spisuje się fatalnie do tej pory udało im się wywieźć 4 punkty z boisk rywali (1 wygrana, jeden remis i trzy porażki). W ostatnich latach Getafe grając u siebie z Valecia grało w kratkę tzn. raz wygrywało Getafe raz Valencia. W maju tego roku górą byli przyjezdni ale wtedy klub ten był zupełnie inny jeśli chodzi o kadrę i sytuację w tabeli. Teraz to Gospodarze są wg mnie faworytem w tym spotkaniu. Grają o wiele stabilniej zarówno na własnym jak i obcym terenie (co z resztą pokazuje tabela ligowa ) Goście ostatnio przegrali trzy spotkania z rzędu w Primera Division i na próżno szukać pozytywów w tym klubie. Sądzę że po dzisiejszym meczu Valencia pożegna się ze swoim trenerem. Stawiam na wygraną gospodarzy.