Grekom co prawda wystarczy remis w Tbilisi by zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie F i bezpośredni awans do przyszłorocznych Mistrzostw Europy ja jednak liczę, że podopieczni Fernando Santosa nie podejdą do tego spotkania minimalistycznie i będą chcieli wygrać. Tym bardziej, że mają okazję zrewanżować się za dość niespodziewany remis z początku eliminacji kiedy to w Pireusie Gruzja właśnie uzyskała remis 1-1. Wtedy jednak Gruzja grała dobrze teraz niestety gra poniżej oczekiwań i niech świadczy o tym 5. miejsce w grupie, ekipa Temuriego Kecbaji wyprzedza jedynie Maltę. O tym, że obecnie Gruzja gra poniżej oczekiwań niech świadczą wyniki ostatnich spotkań: 3 porażki i 1 remis i to z Maltą dla której był to jedyny punkt wywalczony w tych eliminacjach! Grecja w ostatnich eliminacjach dość często potykała się na Gruzję, jeśli chodzi o mecze wyjazdowe to je wygrywała zarówno w eliminacjach do Euro 2000 (2-1) jak i Mistrzostwa AÅ¡wiata 2010 (3-1) liczę na potrzymanie tej tendencji i kolejne zwycięstwo. Warto również wspomnieć, że Grecja jest obecnie niepokonana od 15 spotkań co bardzo dobrze świadczy o ekipie Fernando Santosa oraz pokazuje jak mocny jest to rywal. Dzisiaj co prawda Grecja zagra nieco osłabiona brakiem Avraama Papadopoulosa, Vassilisa Torossidisa, Giannisa Zaradoukasa oraz Giorgosa Samarasa ale wraca do drużyny pomocnik Schalke Kyriakos Papadopoulos. Myślę, że mimo tych małych osłabień Grecję stać na zdobycie kompletu punktów w Gruzji.