Hannover 96 w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europy podejmie na własnym stadionie Standard LiA¨ge. Za Niemcami przemawia atut własnego boiska oraz sukces w postaci wcześniejszego wyeliminowania hiszpańskiej Sevilli. Ich rywale mogą się jednak poszczycić większym doświadczeniem na europejskich arenach. Belgowie do fazy grupowej Ligi Europy awansowali eliminując w decydującym dwumeczu szwedzki Helsingborg IF. Podopieczni szkoleniowca Jose Rigi dwukrotnie pokonali rywali ze Skandynawii, którym więcej goli strzelili nieoczekiwanie na wyjeździe. W Szwecji Standard wygrał 3:1, zaś w pierwszym meczu rozgrywanym na własnym boisku Belgowie pokonali Helsingborg 1:0. W belgijskiej Ekstraklasie piłkarzom Royal Standard Club de LiA¨ge, bo tak brzmi pełna nazwa klubu, na obcych boiskach nie wiedzie się jednak tak dobrze. Poza domem uzbierali oni zaledwie dwa punkty, natomiast przed własną publicznością mogą pochwalić się zgarnięciem kompletu „oczekâ€?. W ostatniej kolejce Standard pokonał najsłabszy po sześciu kolejkach zespół ligi KVC Westerlo 1:0. W najpoważniejszym ligowym sprawdzianie Les Rouches ulegli aktualnemu liderowi KAA Gent 1:3. To była jak dotąd jedyna porażka ekipy ze Stade de Sclessin, którzy z jedenastoma punktami obecnie zajmują piątą pozycję w tabeli. Dziewiątą lokatę po pięciu kolejkach Bundesligi zajmuje natomiast Hannover 96, który w lidze gra w kratkę. Po dwóch wygranych na początku rozgrywek przyszły dwa remisy i porażka, której gracze Mirko Slomki doznali w ostatniej kolejce w starciu z VfB Stuttgart (0:3). Zawodnicy z AWD-Arena w fazie grupowej Ligi Europy znaleźli się nieco nieoczekiwanie, gdyż nie wróżono im sukcesu w dwumeczu z utytułowaną Sevillą FC. Niemcy jednak nie dali się pokonać Andaluzyjczykom ani razu, wygrywając u „siebieâ€? 2:1 i wywożąc cenny remis 1:1 z południa Hiszpanii. Die Roten mają zatem na swoim rozkładzie zespół, który nie tak dawno z powodzeniem występował w Lidze Mistrzów. W tych elitarnych rozgrywkach zaistnieli także piłkarze Standardu, którzy w sezonie 2009/2010 w grupie H zajęli trzecią lokatę, ustępując Arsenalowi Londyn i Olympiakosowi Pireus. Po dwóch latach przerwy 10-krotny mistrz Belgii ponownie wraca na europejskie stadiony, ale tym razem z zamiarem wyjścia z grupy.