Dziś kolejne spotkania w Lidze Narodów UEFA. Jednym z nich zainteresowałem się w swojej analizie, mianowicie o spotkaniu Hiszpanów z Anglikami. Możemy z góry założyć, że w tym meczu po prostu nudy nie będzie. Na początek krótkie zestawienie obu zespołów. Po niekoniecznie udanym mundialu i odpadnięciu z niego już w 1/8 finału Hiszpanie pod wodzą nowego selekcjonera Luisa Enrique wreszcie weszli na właściwe tory, o czym świadczą ostatnie odniesione przez nich wyniki. Aż 12 bramek, zdobytych tylko w 3. ostatnich spotkaniach są tego idealnym potwierdzeniem i sądzę, że dzisiejszego wieczoru ta znakomita forma zostanie podtrzymana. Anglicy i szczególnie ich obecna forma pozostawia wiele do życzenia a przed selekcjonerem Gareth'em Southgate'm jest jeszcze sporo pracy. Zespół nie pracuje na pełnych obrotach, co widać po ostatnich wynikach... Obecnie zdecydowanie korzystniej w zestawieniu tych dwóch zespołów wychodzą Hiszpanie, których skuteczność ostatnimi czasy wręcz zachwyca. Podsumowując ww. fakty i statystyki stawiam dziś na pewne zwycięstwo gospodarzy, czego dokonywali we wszystkich ostatnich trzech potyczkach z przyjezdnymi z wysp.