Dziś kolejne spotkania w Lidze Narodów UEFA. Jednym z nich zainteresowałem się w swojej analizie, mianowicie o spotkaniu Hiszpanów z Anglikami. Możemy z góry założyć, że w tym meczu po prostu nudy nie będzie. Na początek krótkie zestawienie obu zespołów. Po niekoniecznie udanym mundialu i odpadnięciu z niego już w 1/8 finału Hiszpanie pod wodzą nowego selekcjonera Luisa Enrique wreszcie weszli na właściwe tory, o czym świadczą ostatnie odniesione przez nich wyniki. Aż 12 bramek, zdobytych tylko w 3. ostatnich spotkaniach są tego idealnym potwierdzeniem i sądzę, że dzisiejszego wieczoru ta znakomita forma zostanie podtrzymana. Anglicy i szczególnie ich obecna forma pozostawia wiele do życzenia a przed selekcjonerem Gareth'em Southgate'm jest jeszcze sporo pracy. Zespół nie pracuje na pełnych obrotach, co widać po ostatnich wynikach... Obecnie zdecydowanie korzystniej w zestawieniu tych dwóch zespołów wychodzą Hiszpanie, których skuteczność ostatnimi czasy wręcz zachwyca. Podsumowując ww. fakty i statystyki stawiam dziś na pewne zwycięstwo gospodarzy, czego dokonywali we wszystkich ostatnich trzech potyczkach z przyjezdnymi z wysp.
hitowo zapowiada się pojedynek 4 kolejki Ligi A europejskiej Ligi Narodów gdzie zmierzą się reprezentacje Hiszpanii i Anglii, oba zespoły zagrały poniżej oczekiwań w tegorocznych Mistrzostwach Świata w Rosji i Liga Narodów ma być dla nich drogą do odbudowania pozycji w Europie, na tą chwilę w dużo lepszej sytuacji są gracze z półwyspu Iberyjskiego, którzy po 2 meczach zajmują 1 miejsce w tabeli tej grupy z dorobkiem 6 punktów za zwycięstwa 2:1 na wyjeździe nad Anglią i 6:0 u siebie z Chorwacją, natomiast goście mają 1 punkt za remis z Chorwacją i zajmują 2 miejsce tylko dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu, wydaje się że przed Anglikami jeszcze daleka droga do stabilizacji i będą walczyć z Chorwatami o utrzymanie w Lidze A rozgrywek Ligi Narodów w a Hiszpanie zagrają w barażach o miejsce w następnych Mistrzostwach Europy i powalczą o wygranie Ligi Narodów, przewaga gospodarzy przedstawia się też w wynikach ostatnich meczy bezpośrednich gdzie Hiszpanie wygrali 3 pojedynki, raz wygrali Anglicy i raz padł remis, mój typ to 1 wygrana Hiszpanii
Wieczorem czekają nas kolejne emocje związane ze spotkaniami w Lidze Narodów. W najciekawszym meczu tego dnia Hiszpania zagra na własnym terenie z Anglią. Faworytem tego pojedynku sa na pewno gospodarze, którzy w tej grupie wygrali już 2 spotkania i ewentualny dzisiejszy triumf pozwoli im wygra te grupe i awansowac do najlepszej czwórki tych rozgrywek. Hiszpanie mają bardzo mocny skład i w każdym ze spotkań strzelają dużo goli. Myślę, że w tym meczu gospodarze od pierwszych minut będa stwarzac sobie okazje i już do przerwy coś strzelą. Anglia w ostatnim meczu zremisowała z Chorwacją 0-0 i byliśmy tam świadkami bardzo słabego pojedynku. Jeśli dzisiaj Synowie Albionu zagrają podobnie to nie mają czego tutaj szukac. Ja gram typ na wygraną gospodarzy po 90 minutach gry. Drużyna ta grając na własnym terenie bardzo rzadko traci punkty a w dodatku widać po ostatnich meczach, że jest w znacznie lepszej formie od swojego rywala. Kursy na zwycięstwo La Furia Roja nie stoją na wybitnym poziomie, ale sądze, że i tak warto zagrać na ich zwycięstwo.
Hiszpania po powrocie z mundialu pokazała, że fatalna postawa w Rosji miała zdecydowanie wydźwięk pozasportowy, bo jak inaczej wytłumaczyć rozbicie wicemistrzów Świata - Chorwatów 6-0 dwa miesiące po turnieju. Z kolei w turniejowym meczu z Rosją Hiszpania robiła wszystko aby tylko nie strzelić Rosjanom bramki. Ostatecznie cel został osiągnięty (odpadnięcie). teraz Hiszpania pokazuje, że w Rosji nie pokazała prawdziwego oblicza. Gospodarze wygrali ostatnie trzy mecze. Poza wspomnianym z Chorwacją Hiszpania pokonała już Anglię 2-1 a w ostatnim meczu ograła Walię 4-1. Wyznacznikiem niejako potencjału obu drużyn jest Chorwacja z którą Anglicy tylko zremisowali 0-0 po słabym meczu. O ile Anglicy w ostatnim meczu zagrali w najsilniejszym zestawieniu tyle trener Hiszpanów w meczu z Walią oszczędzał takich piłkarzy jak: Asensio, Busquets, Alcantara, którzy nie zagrali z Walią w ogóle. natomiast tacy gracze jak Ramos czy Saul grali tylko pierwsza połowę. To tylko świadczy o wadze tego meczu dla gospodarzy. Anglia też ma potencjał i jakoś jaką daje Harry Kane sprawia, że mecz może być bardzo ciekawy ze sporą ilością bramek. stawiam na over 2,5. Przewidywane składy: Hiszpania: de Gea – Azpilicueta, Nacho, Ramos, Alonso – Koke, Busquets, Thiago – Asensio, Rodrigo, Paco Alcacer Anglia: Pickford – Walker, Gomez, Maguire, Chilwell – Maddison, Dier, Barkley – Sterling, Kane, Rashford