Dziś czas na drugie spotkanie półfinałowe.Bukmacherzy większe szanse na znalezienie się w finale dają Argentyńczykom,ale ja bardziej skłonny jestem zaufać Europejczykom. Dla Argentyny są to najlepsze mistrzostwa od lat.Po raz ostatni tak daleko zaszli w 1990 roku,gdy przegrali w finale.Jednak patrząc na grę Albicelestes nie widać jakiegoś błysku.Na pewno rzuca się w oczy fakt,że gra opiera się na Leo Messim.W meczach grupowych,jak i w meczu ze Szwajcarią był absolutnie kluczowy.Z kolei po spotkaniu z Belgią selekcjoner przyrównał do do wody na pustyni.Myślę,że to bardzo dobrze odzwierciedla wartość tego gracza w reprezentacji Argentyny.Rzuca się w oczy fakt,że Messiemu brak należytego wsparcia.Di Maria jest kontuzjowany i dzisiaj nie zagra.Gotowy powinien być Aguero,ale do optymalnej dyspozycji trochę mu jeszcze brakuje.Myślę,że Holendrzy będą prawdziwym sprawdzianem dla Argentyny.Belgia owszem miała potencjał,ale zagrali strasznie słabo. Argentyna gra bardzo minimalistycznie na tych mistrzostwach.Według mnie nie za pewnie wygląda też formacja defensywna.Co prawda na razie Argentyna straciła tylko 3 bramki,ale rywale dochodzili do dogodnych sytuacji,nie licząc spotkania z Belgią. Holendrzy podobają mi się na tym turnieju.Owszem,tu też gra opiera się w głównej mierze na Robbenie.Jednak Holandia to też znakomity szkoleniowiec na ławce,który zmianami potrafi odmienić wyniki rywalizacji.Dziś niepewny jest występ van Persiego,któremu dokuczały dolegliwości żołądkowe.Sądzę,że jednak zagra.W końcu to półfinał,a on jest kapitanem. Holandia trochę się męczyła w dwóch poprzednich spotkaniach fazy play-off,ale główny cel,czyli awans osiągnęli. Myślę,że to dzisiejsze starcie trochę przypomina to wczorajsze. Argentyna oprócz Messiego prezentuje się bardzo przeciętnie. Holandia natomiast sprawia dobre wrażenie. Argentynie podobnie jak Brazylii brakuje tego błysku na mistrzostwach,łatwości w tworzeniu sytuacji bramkowych.Holandia natomiast jest według mnie bardziej zdyscyplinowana,zorganizowana taktycznie i to właśnie Oranje widzę w niedzielę na Maracanie.