Spotkanie na dole tabeli w 36 kolejce angielskiej premier league. Hull aktualnie zajmuje 17 miejsce (tuż nad strefą spadkową) z 34 punktami, a Sunderland jest na ostatniej, 20 pozycji w tabeli z 21 punktami. Sytuacja w lidze jest kluczowa dla tego typu ponieważ gospodarze walczą o swój ligowy byt więc zwłaszcza grając u siebie powinni dać z siebie maksimum. Z drugiej strony mamy zespół, który BPL po tym sezonie już na pewno opuści więc i motywacja do dogrywania sezonu będzie pewnie mniejsza (zwłaszcza w meczach wyjazdowych). Poza tym obecna forma zespołów również wskazuje w stronę Hull. Tygrysy od dłuższego czasu notują świetne wyniki przed własną publicznością (w tym roku 7 zwycięstw i remis, a ostatnia porażka w grudniu 2016), a Koty znowu bardzo słabo grają w delegacjach (w tym roku 6 porażek i 1 zwycięstwo). Hull jest tutaj jedynym zespołem, któremu tak naprawdę zależy (i to bardzo) na punktach, a dodając dobrą grę u siebie i słabą formę wyjazdową rywali myślę, że komplet zgarną właśnie tygrysy.