Na Windsor Park w Belfaście dojdzie dzisiaj do pojedynku o pozostanie w grze w walce o awans (lub raczej 2. miejsce w grupie) pomiędzy Irlandią Południową a Słowenią. W piątek obie ekipy przegrały Irlandia Płd. z Serbią 1-2 natomiast Słowenia z Włochami 0-1. Teraz obie ekipy zagrają o zwycięstwo i zapowiada się nam naprawdę bardzo ciekawe widowisko. Do tej pory obie ekipy mierzyły się ze sobą 3 razy. W eliminacjach do MAÅ¡ 2010 wygrywały ekipy które były gospodarzami. Słowenia 2-0 u siebie natomiast Irlandia Płd. 1-0 w Belfaście. W tych eliminacjach Słowenia jednak przegrała u siebie z Irlandczykami więc teraz podopieczni Matjaza Keka liczą na rewanż na Windsor Park. Jak wiadomo jednak jest to obiekt, który jest dość specyficzny i trudno gra się tutaj gościom. W tych eliminacjach przekonali się o tym już Włosi, którzy zremisowali bezbramkowy (był to jak na razie jedyny mecz w tych eliminacjach Irlandczyków na swoim boisku). W poprzednich eliminacjach o tym jak ciężko gra się na Windsor Park przekonali się m.in. Polacy. Dlaczego więc Słowenia ma większe szansę na zwycięstwo? W ekipie Irlandii Południowej już przed meczem z Serbią do gry nie byli gotowi Steven Davis i Maik Taylor w samym meczu kontuzji nabawił się natomiast Kyle Lafferty a David Healy dostał żółtą kartkę, która eliminuje go z gry w dzisiejszym spotkaniu. Jest to więc 4 zawodników bez których Irlandii nawet grając u siebie będzie ciężko i mogą się to okazać przyczyną porażki ze Słowenią. Słowenią, która będzie grała bez Bostjana Cesara ale będzie to jedyne osłabienie tej drużyny w tym spotkaniu.