Typ trochę ryzykowny z mojej strony,ale sądzę,że ma szanse powodzenia.Z pewnością Standard jest faworytem tego spotkania,ale wcale nie jestem przekonany o ich tryumfie. Owszem,Standard ma mocniejszy zespół,większe sukcesy w lidze belgijskiej.Jednak w środę Standard tylko zremisował na własnym obiekcie z Panathinaikosem 0:0.Już we wtorek rewanż,także wątpię,aby trener gości ryzykował zdrowiem swoich najlepszych zawodników.Z pewnością będzie rotacja w składzie.Nie ma się co oszukiwać,że LM oznacza spory zastrzyk gotówki i jest priorytetem. Poza tym skład zespołu też zmienił się dosyć znacząco.Z zespołu odeszło kilku czołowych graczy,jak Vainqueur,Opare,Ezekiel czy Batshuayi.Kilka wzmocnień było,ale jakościowo raczej wychodzi na minus.Dla przykładu przyszli Watt,który nie łapał się w Celticu.Trebel spędził poprzedni sezon w rezerwach Nantes.Jedynie Teixeira regularnie w poprzednim sezonie występował w Zurich i już wskoczył do pierwszego składu. Kortrijk nie jest potęgą,ale od kilku sezonów grają w Jupiler League.Zresztą często potrafią też napsuć krwi faworytom.W porównaniu do poprzedniego sezonu największymi osłabieniami były odejścia Oussalaha,Coulibaly'ego oraz Ramana.Wzmocnieniami wartymi odnotowania są dwaj obrońcy,Poulain i Mulemo. Nie ukrywam,że liczę tu na niespodziankę.Spotkania h2h są bezlitosne dla Kortrijk,bowiem wygrali tylko jedno z ostatnich 5 spotkań.Jednak statystyki nie grają.Standard wydaje się mieć słabszy skład niż w poprzednim sezonie.Poza tym w głowie rewanż z Pao,a na boisku zapewne rotacja.Myślę,że to doskonała okazja dla Kortrijk,aby coś ugrać w tym spotkaniu.