O godzinie 18:00 na PGE Arenie w Gdańsku początek meczu miejscowej Lechii z Legią Warszawa. Dla podopiecznych Pawła Janasa pozostały jeszcze dwa megatrudne spotkania przed zakończeniem sezonu 2011/2012. Oprócz meczu z Legią pozostaje im wyjazd do Chorzowa na mecz z Ruchem. Jest to dość nieciekawa sytuacja dla Lechistów, którzy w przypadku dwóch porażek nadal nie będą mogli być pewni utrzymania w ekstraklasie, pomimo że nad przedostatnim ŁKS-em Łódź mają pięć punktów przewagi. Szanse na spadek Lechii są małe, ale wciąż jeszcze nie można być niczego pewnym, dlatego sądzę, że Lechia po prostu nie będzie mogła rozegrać kolejnego kiepskiego meczu. Spotkanie powinno raczej zakończyć się niskim wynikiem bo zarówno Lechia i Legia mają jeszcze jakiś cel w tym sezonie. W zdobycie bramki przez Lechię nie wierzę, a Legia spokojnie powinna sobie poradzić by zagrać na zero z tyłu oraz pokusić się o strzelenie jednej bramki. Lechia zaczyna grać coraz równiej, a Legia z takimi ostatnimi czasy ma nie lada problemy. Stawiam na skromną wygraną Legii 0-1.