Pierwszą kolejkę sezonu 2013/2014 polskiej T-Mobile Ekstraklasy zakończy spotkanie Lechii Gdańsk z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Stawiam na zwycięstwo gospodarzy tego meczu. W drużynie biało-zielonych sporo istotnych zmian. Przede wszystkim na stanowisku trenera, ponieważ po dość nieoczekiwanym pożegnaniu się klubu z Bogusławem Kaczmarkiem, na ławce trenerskiej zasiądzie Michał Probierz. Mimo, że mecze sparingowe za nami, piłkarze będą robili wszystko, żeby pokazać się mu z jak najlepszej strony. Jeśli chodzi o zmiany w kadrze to z klubem pożegnali się Piotr Brożek, Łukasz Surma oraz Grzegorz Rasiak jednak do zespołu dołączył zawodnik, który z pewnością będzie robił różnicę na boisku a mowa o Japończyku Daisuke Matsui. Pomóc mu w tym mają Adam Pazio i Piotr Grzelczak, sprowadzeni z warszawskiej Polonii. Natomiast jeśli chodzi ekipę "Górali" to na pewno ogromnym osłabieniem będzie brak króla strzelców ubiegłego sezonu, a mowa o Robercie Demjanie, który będzie teraz reprezentował barwy belgijskiego Zulte Waregem. W meczu nie weźmie też udziału obrońca Marek Sokołowski. Kapitana drużyny z gry wykluczyła kontuzja kostki, której nabawił się w ostatnim meczu sparingowym. Z dobrych wiadomości należałoby wymienić na pewno przedłużenie wypożyczenia Marcina Wodeckiego. W moim przekonaniu Lechia ma spore szanse aby udanie rozpocząć zmagania w rundzie jesiennej. Z przyczyn losowych nie odbył się sparingowy mecz z FC Barceloną dlatego myślę, że piłkarze będą chcieli zrekompensować zawód swoich fanów wygraną, a ponadto zrewanżować się za ostatnie spotkanie z Podbeskidziem.