Spodziewałem się, że kursy pójda w dół i tak sie stało, a to za sprawą b.dobrej gry z Juventusem i prawie remisu 2 dni temu/ W gdańskim klubie atmosfera nie jest zbyt ciekawa. Dwa spotkania i zero punktów na koncie - z pewnością to nie tak miało wyglądać. Co więcej strzelili tylko 1 gola i przegrali u siebie z Craxą, która grała w strefie spadkowej w tamtym sezonie. Celem Lechii jest minimum miejsce na podium i nikt tego nie ukrywa. Kadra i budżet oczywiście jak najbardziej to uzasadniają. Moim zdaniem nie można za bardzo negatywnie oceniać dwóch pierwszych występów gdańszczan. Cracovia może być bardzo mocna( nie przegrała już 11 kolejnych meczów ligowych) w tym sezonie a z Lechem (bądź co bądź Mistrzem Polski) przegrali bardzo pechowo, po świetnej akcji Lechitów w 90 min. Portowcy zaliczyli fajny start - 4 punkty to bardzo dobry dorobek, ze Śląskiem powinni wygrać, byli znacznie lepsi, grali z 2 z 4 najlepszych drużyn w tamtym sezonie. Mój typ jest na przełamanie biało-zielonych. Mają silniejszą drużynę od Pogoni a ewentualne potknięcie mogłoby już oznaczać mały kryzys a tego nikt z pewnością sobie nie wyobraża w Gdańsku. Do tego czas zagrać to co w sparingach a tam grali b.dobrze, prawie wygrali b.mocny turniej w Lublinie. pokonali Szachtar, który grał w 1/8 LM i zremisował nawet z Bayernem. Z hannoverem przegrali b.pechowo po karnych. Do tego grali nieżle z Szalke (0:1) i b.dobrze z JUve, który wystawił b.mocny skład. Powinni budować na tym wyniku, JUve grało w finale LM, a do 90 min tylko remisowało w Gdańsku i to mimo faktu, że Lechia zaczęła drugą 11-stką. Lechia mogła nawet ygrać tamten mecz!