Sobotni wieczór w Poznaniu na stadionie przy ulicy Bułgarskiej zapowiada się bardzo ciekawie. O godzinie 18:30 rozpocznie się tam ligowy mecz pomiędzy miejscowym Lechem a Piastem Gliwice. Zawodnicy ,,Poznańskiej Lokomotywy" stają dziś przed wielką szansą zmazania plamy jaką była wysoka porażka w poprzedniej kolejce z Pogonią w Szczecinie. Myślę że tą szansę wykorzystają. Po pierwsze dlatego że do składu powrócą pauzujący w ostatnim spotkaniu za kartki Douglas, Linetty i Teodorczyk. Szczególnie brak tego ostatniego był widoczny w meczu z Pogonią. Zastępujący go Hamalainen pokazał że znacznie lepiej czuję się w pomocy niż w ataku. Po drugie dlatego że Lech potrafi wykorzystywać atut własnego boiska. W tym sezonie poniósł na nim tylko jedną porażkę. Poza tym Piast gra w tej rundzie bardzo słabo. W ostatniej kolejce piłkarze z Gliwic zaledwie zremisowali z ostatnim w tabeli Widzewem 1 do 1. Mieli duże problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych mimo iż prawie całą drugą połowę grali z przewagą jednego zawodnika. Z taką grą nie mają szans na korzystny wynik w Poznaniu. Biorąc to wszystko pod uwagę myślę że piłkarze Lecha niesieni dopingiem licznie zgromadzonych kibiców odniosą pewne zwycięstwo w tym spotkaniu.