Patrząc na pozycę w lidze to kursy powinny być zgoła odmienne i max 2.0 na goście. Lech ma tylko 4 pkt i jest tuż nad strefą spadkową. Goście są liderem a w ostatnim meczu pokonali b. mocną Legię, która od 1,5 roku świetnie radzi sobie w europejskich pucharach. Kolejny mecz Lecha w naszej lidze i poluję na ich przełamanie. Teraz będąc gospodarzem meczu będą podejmować niespodziewanego lidera rozgrywek czyli Piast Gliwice. Niemniej to dopiero 5 kolejek, a faktyczna stawka to nie 3pkt tylko 1,5 pkt i więcej meczów u siebie w drugiej fazie dla 4 najlepszych drużyn w grupie. Lech ma fatalny początek sezonu i tylko potwierdza, że ich mistrzostwo Polski zawdzięczają TAKŻE słabej postawie Legii w końcówce poprzedniego sezonu. To moja subiektywna opinia. Mimo wszystko na papierze to nie jest ekipa która ma walczyć o utrzymanie tylko o wyższe cele. Piast choć trzeba ich pochwalić za postawę nie jest zespołem według mnie, który na dłużej zagości na fotelu lidera. W tamtym sezonie grał w grupie spadkowej i nie był nawet na 2 czołowych miejsach, do tego latem sporo zawodników odeszło i przyszły i wydawało się, że będzie potrzeba znacznie więcej czasu na zgranie. Lech dalej nie jest w formie ale wobec dobrego wyniku z Videotonem nie ma się co oszczędzać i zapewnić sobie w końcu wygraną w lidze. Ta wygrana 3:0 z mistrzem Węgier na pewno podniosła morale i pewność. Awans do fazy grupowej LE po 5 latach jest prawie pewny, trzeba gonić czołówkę. Lech wygrał 4 z 5 meczów u siebie z Piastem (2 ost po 4:0) i ani razu nie przegrał. Na wyjeździe też b. dobrze im się grali i wygrali prawie wszystkie mecze poza 1 przegranym za kadencji A. Pereza. Teraz powinni nawiązać do tradycji. Mają dobrych fanów, lepszy skład i więcej doświadczenia także dzięki mistrzostwie i grze w europejskich pucharach