GKS walczy zaciekle o utrzymanie się w lidze jednak do pełni szczęścia brakuje im tylko punktu który mogą zdobyć w spotkaniu z ŁKSem już dzisiaj , trener Bełchatowa zapewnia , że jadą do Łodzi zdobyć co najmniej jeden punkt nie myślą tam przegrać bardzo zależy im żeby wywieść jakąś zdobycz punktową która pozwoli im już w spokoju dokończyć sezon meczem z Craxą . ŁKS ma jeszcze teoretycznie szanse na utrzymanie wygrywając ostatnie dwa mecze zrównają się punktami z GKS wyprzedzając zarazem Lechie ale czy tak się stanie ? wątpię , wydaje mi się GKS jest na tyle ambitnym zespołem , że ugra coś w tym spotkaniu . Po porażce z Koroną 0-2 , Bełchatowianie nasłuchiwali wieści z Chorzowa gdzie ŁKS wygrywał z Ruchem 1-2 po pierwszej połowie jednak ostatecznie padł wynik remisowy co nie zmienia faktu , że sędzia zepsuł ten mecz nie uznając gola Piecha i odgwizdując dwukrotnie spalonego w sytuacji sam na sam z bramkarzem na nie korzyść drużyny z Chorzowa. Myślę , że obie drużyny zdają sobie sprawę jak ważne jest to spotkanie dla nich jednak jak to zwykle w Polskiej piłce bywa presja wyniku niszczy widowisko dlatego remis jest tu bardzo realny.