W hicie tej kolejki na angielskich boiskach Premier League stawiam na minimum 3 gole. Manchester City zagra na swoim terenie i moim zdaniem na pewno zdobędzie minimum jedną, a nawet 2. bramki. W tym sezonie „Obywatele” grali na Etihad Stadium 2 razy i zanotowali jeden over (3-1 z FC Liverpool’em i jeden under (0-1 ze Stoke City). Ten drugi mecz był moim zdaniem wypadkiem przy pracy i dzisiaj można śmiało liczyć na dobry ofensywny mecz w wykonaniu „The Citizens” - podobnie jak miało to miejsce w meczu z „The Reds”. W poprzednim sezonie zawodnicy mistrza Anglii zanotowali w całym sezonie 25 overów i tylko 13 underów, a na swoim terytorium te statystyki były jeszcze lepsze (14 overów i tylko 5 underów). Z kolei londyńczycy mają w swoich szeregach Costę, który zdobył w tym sezonie już 7 goli, a generalnie „The Blues” mają najlepszą ofensywę w lidze (15 bramek), dlatego też spodziewam się, że dzisiaj zawodnicy Mourinho wpiszą się chociaż raz na listę strzelców. W tej kampanii Chelsea dwukrotnie grała na wyjazdach i strzeliła łącznie swoim rywalom aż ... 9 bramek. Z tego też względu jestem spokojny o over 2.5 trafień.