Na pewno faworytem w tym spotkaniu będą gospodarze, lecz znane jest podejście mocnych drużyn do Ligi Europy - grają tam trochę "za karę". Jednak to nie oznacza, że Manchester będzie chciał przegrywać spotkania, tylko wygrywać różnymi składami. Dziś też jest kilka zmian w składzie, bo zagrają m.in. Romero, Fosu-Mensah czy Rojo, ale reszta jest całkiem niezła, bo zagrają i Zlatan i Pogba czy Rashford. United po 6 meczach w Premier League są na 6 miejscu z 12 punktami na koncie. Wygrali 4 spotkania i 2 przegrali. Strzelili 12 bramek, a stracili 7. W ostatnią sobotę na Old Trafford włożyli 4 sztuki Leicester. Piłkarze Jose Mourinho przegrali tylko 1 spotkanie u siebie, ale jakże prestiżowe - z Manchesterem City. Pierwsze spotkanie Ligi Europy zakończyło się niepowodzeniem, bo porażka w Rotterdamie z Feyenoordem z pewnością nie była wkalkulowana. Jeżeli chodzi o Zoryę, to od poprzedniego sezonu to zespół nr 3,4 na Ukrainie i to chyba na dobre tak zostanie, bo w tym sezonie idzie im bardzo dobrze. Po 9 kolejkach są na 2 miejscu z bilansem 6-2-1. Strzelili rywalom 16 bramek, a stracili 7. Zorya w pierwszym spotkaniu zremisowała na Ukrainie z Fenerbahce. To może być bardzo wyrównane spotkanie, choć wszystko zależy od gospodarzy, ale stawiam na ich pewne zwycięstwo