Kolejny bardzo ciekawy mecz z wysokim kursem w NBA który nie jest nieprawdopodobny … W konferencji zachodniej swoje mecze rozegra ostatnia drużyna Memphis i 8 w tabeli drużyna Sacramento … Gospodarze w tym sezonie wygrali tylko jeden mecz ale za to dość zdecydowanie z Houston 113:93, ale za to przegrali aż trzy z czego ostatnio wręcz zostali rozgromieni przez byki aż 104:64 … Sacramento dobrze zaczęło ligę wygrywając swój pierwszy mecz z Lakersami 100:91, by następnie przegrać trzy mecze z rzędu ale za to już w ostatniej kolejce wygrali z New Orleans 96:80 … Teoretycznie w historii częściej wygrywali dzisiejsi gospodarze ale mam przeczucie że tutaj będzie inaczej … Memphis ma ogromne problemy, nie zagra Darell Artur, Xavier Henry i prawie na pewno Zach Randolph .. Memphis ma przewage na pozycjach 3 i 5. Pozycja nr 1 z duż przewagą dla Sacto, SG też na korzyść swietnego w tym sezonie Thorntona. Wobec kontuzji Zacha, Mephis beda miec tez duze klopoty pod koszem … Przypuszczalne składy: J. Pargo vs T. Evans T. Allen vs M. Thornton R. Gay J. Salmons D. Cunningham vs C. Hayes M. Gasol vs J. Hickson Więc nawet przy słabej grze Kings na wyjazdach, mogą dzięki takim problemom gospodarzy dziś się przełamać i wygrać …..