Miedź Legnica przed sezonem zapowiadała walkę o awans, a właściwie to Andrzej Dadełło-właściciel legnickiego klubu składał takie deklaracje. Drużyna powoli zbiera się z marazmu, który "zaserwował" klubowi z Dolnego Śląska trener Rafał Ulatowski. Gospodarze są na miejscu 9 z 21 punktami na swoim koncie. Z kolei podopieczni Jana Żurka odbili się od strefy spadkowej, w ostatnich 5 spotkaniach nie zaznając goryczy porażki. 20 punktów zgromadzonych daje im 12 lokatę. "Miedzianka" gra słabo przed własną publicznością zdobywając tylko 9 oczek w 7 spotkaniach, jednak od 4 spotkań na swoim terenie są niepokonani. Goście grają równie słabo na wyjazdach, co gospodarze u siebie gromadząc tylko 6 punktów w 7 spotkaniach. Gospodarze zagrają na pewno bez Grzegorza Bartczaka, jednak do składu wracają Bartoszewicz Wołczek i Fedyna. Goście przyjadą do Legnicy bez Daniela Mąki, który obejrzał czerwoną kartkę w spotkaniu GKS Katowice. Podopieczni Adama Fedoruka, jeżeli chcą doskoczyć do grupy 7,8 drużyn, które walczą o awans muszą dzisiaj wygrać a GKS Tychy jest idealnym przeciwnikiem.