W ostatni weekend obie ekipy miały okazję się zmierzyć w meczu ligowym, wtedy bezapelacyjnie lepszą ekipą okazała się drużyna Lazio, która wygrała u siebie 3-1. Dziś Milan jednak będzie miał okazję rehabilitacji i rewanżu bowiem zagrają u siebie z Biancocelesti w meczu o półfinał Coppa Italia. Czy mają szansę na udany rewanż? Według mnie tak. Wiadomo jak napięta jest obecnie sytuacja w Milanie po ostatnich wynikach jakie osiąga zespół z San Siro. Po cichu mówi się nawet, że dzisiejszy mecz może być ostatnim dla Filippo Inzaghiego w roli szkoleniowca Rossonerich. Nie dziwi więc, że Milan podchodzi do tego spotkania bardzo poważnie i Inzaghi ma zamiar wystawić najmocniejszy z możliwych składów na to spotkanie. Zagrają jedynie bez El Sharaawyego, De Sciglio, Bonery, Mexesa, Zapaty i Bonaventury, których nie ma w kadrze na to spotkanie. Lazio natomiast będzie chciało potrzymać dobrą passę i pójść za ciosem, skoro pokonali Milan u siebie to czas na kolejne zwycięstwo tym razem na San Siro. Statystyki jednak nie są dla Rzymian najlepsze, otóż z Milanem na ich boisku wygrali ostatni raz 5 lutego 2004 r. w Pucharze Włoch. Od tamtej pory grali na San Siro z Milanem 13 razy z czego 7 razy przegrali i 6 raz remisowali. Zresztą wspomniane zwycięstwo w Pucharze Włoch było jedynym zwycięstwem nad Milanem na ich boisku w tym wieku. Lazio ponadto ma swoje kłopoty kadrowe, kontuzjowani są Felipe Anderson, Edson Braafheid, Michael Ciani, Santiago Gentiletti, Senad Lulić a ostatnio wypadł również Filip Djordjević. Warto również zauważyć, że Stefano Pioli ma zamiar nieco zmienić wyjściową jedenastkę w porównaniu z meczem ligowym. Na pewno nie zagra wspomniany Djordjević (już zaczęto szukać napastnika na rynku transferowym, który by go zastąpił) ale zapewne będą jeszcze inne zmiany w wyjściowej "11". Podsumowując uważam, że dla Milanu jest to szansa na mały rewanż, bowiem Filipo Inzaghi podchodzi do tego spotkaniu bardzo poważnie (mecz o życie dla szkoleniowca Milanu). Jeżeli dziś nie udałoby się wygrać to wydaje mi się, że zmiana na stanowisku trenera Milanu będzie nieunikniona. Ja jednak myślę, że dziś Milan sobie poradzi i awansuje do półfinału. Warto też pamiętać, że dla Milanu Puchar Włoch może być jedyną okazją by awansować do europejskich pucharów w przyszłym sezonie, a pamiętajmy, że w tym w Milanu w Europie nie oglądaliśmy.