Spotkanie kwalifikacyjne Mistrzostw Świata i tak naprawdę bardzo sądne dla naszej reprezentacji. Jak przekorna potrafi być piłka nożna gdy się bardzo chce wiadomo, ale liczę że dziś wyjedziemy z Mołdawii w roli zwycięzcy. Zatypuję że bramek w spotkaniu padnie powyżej 3,5. Mołdawia pod względem strzelonych bramek wypada słabo: 3 na 10 straconych, nasza reprezentacja jest tu dużo lepsza. Zaliczyliśmy w sumie do tej pory 11 goli, tracąc 6. W tym 2 bramki strzeliliśmy u siebie właśnie zespołowi Mołdawii. Uważam że po odpoczynku należnym Kubie Błaszczykowskiemu oraz Lewemu, powinni dziś zagrać dobre spotkanie. Martwi trochę brak kontuzjowanego Łukasza Piszczka, bo potrafił "pociągnąć" czasem po linii dobrych kilkadziesiąt metrów, by później dośrodkować w pole karne. Tak naprawdę jedziemy na to spotkanie pełni optymizmu, można liczyć że swoją szansę dostanie znów Rybus- mnie osobiście podobała się jego gra w ostatnim spotkaniu. Przewiduje że wysoko to spotkanie wygramy pokazując niedowiarkom że biało-czerwoni kiedy chcą to potrafią.