Monaco wykonuje fantastyczną robotę w tym sezonie, na krajowym podwórku lider, który już nie powinien mistrzostwa stracić – to od samego początku był ich priorytet na ten sezon o czym świadczą rotacje i rezerwy jakie wystawiali na krajowe puchar. Równie kapitalną robotę wykonali w Lidze Mistrzów – półfinał tych rozgrywek nikt na taki obrót spraw nie stawiał. To wszystko co najważniejszym w tym grane jest swoją filozofią gry czyli dużo, dużo ofensywnej, kombinacyjnej, szybkiej i skutecznej gry, w Europie to jest najbardziej bramkostrzelna ekipa i to już wiele mówi o tej ekipie. Awans do tego etapu wywalczyli wyśmienita grą w ofensywie w dwumeczu z Borussią sześć bramek zdobytych (po trzy w obu spotkaniach), z City ten sam scenariusza. Mnóstwo przy tym tracili ale oni tak grają i tak będą grać. Doskonale zdaje sobie sprawę że Juventus to mistrzowie gry w defensywie ale Monaco i tak swojej filozofii gry nie zmienia, oni najlepiej czują się w ofensywie i tak też będzie dzisiaj, zdają sobie tez dobrze sprawę że musza pojechać do Turynu z zaliczką z pierwszego meczu. Stać ich tutaj na bramki poprzedni rywale to nie ten poziom w defensywie co Juve ale strzelenie na tym etapie tylu bramek nie wzięło się z przypadku. Atutem też jest to że oni nic już nie muszą a z takim podejściem gra się o wiele lepiej, no i ta młodzież w ofensywie jest mega ruchliwa, nie przestraszy się rywala będą grać swoje. Juventus jestem też przekonany że tutaj nie cofnie się czekają na kontry, tak się nie gra z Monaco, są tutaj faworytem i będą musieli to pokazać naciskając dziś także mocno w ofensywie. Zresztą będą chcieli tutaj strzelić bramkę bo w rewanżu gdzie będą musieli grać atak pozycyjny trzeba będzie mieć na uwadze mega groźne kontry rywala co przy braku trafienia dzisiaj może się skończyć głupią bramkę. Atlanta w ostatnim meczu ligowy pokazała że naciskając Juve grając swoją piłkę jest wstanie sią ją zranić a oni zrobili to dwukrotnie grając z najmocniejszym kadrowo rywalem, nikt nie odpoczywał. Monaco ma mnóstwo problemów w defensywie a Dybala, Mandzukic, Higuaín, Cuadrado to są gwiazdy z wielką technika i zmysłem do strzelania bramek. Kursy na bramki rosną z winny Juve i ich mega defensywy ale w takim meczu z takim rywalem w pierwszym meczu to nie będzie decydujący aspekt, tutaj pójdzie wymiana ciosów.