W niedzielny wieczór na Stadion Miejski BKS Stal Podbeskidzie B-B zmierzy się z Legią Warszawa. Mecz ten zakończy zmagania 18 kolejki. Doskonale pasują do gospodarzy słowa piosenki „Odwróć tabelę a Podbeskidzie będzie na czeleâ€. Drużyna z B-B spisuje się podobnie jak na początku poprzedniego sezonu czyli jest najsłabszą drużyną naszej ligi. Odejście przed tym sezonem R. Dejmana spowodowało że klub ma problemy ze zdobywaniem goli. Teraz bardzo dobrze widać ile wnosił do tego zespołu ten zawodnik. Na szczęście dla Podbeskidzia aby pozostać w lidze nie trzeba będzie urządzać takiej pogoni ja rok temu. Po 30 kolejkach tabela zostanie spłaszczona a zdobyte pkt podzielone na połowę tak więc zbyt dużej straty nie powinni mieć. Na chwilę obecną ostatnie Podbeskidzie ma na koncie 13 pkt i bilans bramkowy 13-26. Ich niedzielny rywal to lider naszej ligi. Legioniści pomimo że przegrali już 4 spotkania nadal są na pierwszym miejscu. Ciężko znaleźć drużynę która mogłaby im zagrozić w zdobyciu tytułów. Dość dobra a przynajmniej lepsza od innych ławka rezerwowych to między innymi klucz do wygrania naszej ligi przy rozgrywaniu tak dużej ilości spotkań. Sądzę że tradycyjnie po blamażu w LE Legia wygra kolejne spotkanie w Ekstraklasie. Goście pod każdym względem biją gospodarzy na głowę a odzwierciedleniem tego są miejsca jakie zajmują oba kluby w Ekstraklasie.