Dziś w Warszawie dojdzie do spotkania drużyn z czołówki polskiej Ekstraklasy, Polonii i śląska, zespołów walczących o miejsa premiowane grą w europejskich pucharach. Trudno jest tu doszukiwać się zdecydowanego faworyta, gdyż obie ekipy w ostatnich tygodniach nie grają najlepiej. Choć historia ostatnich starć między obiema drużynami przemawia na korzyść Wrocławian. W rundzie jesiennej Śląsk wygrał u siebie 4:0. W zeszłym sezonie Polonia przegrała u siebie 0:1, a na Dolnym Śląsku padł remis 2:2. Gospodarze z 38 punktami plasują się na 5 lokacie,do lidera tracąc już 7 punktów. W ostatniej kolejce zostali rozbicie w Kielcach przez Koronę 0:3. Wcześniej bezbramkowo zremisowali w derbach z Legią. Co ciekawe, mimo słabej formy, Poloniści u siebie w obecnym sezonie przegrali tylko raz, 25 lutego z Widzewem 1:2. Piłkarze Śląska natomiast mają o 4 punkty więcej od swego dzisiejszego rywala i okupują 3 lokatę. Co ciekawe, Wrocławianie lepiej spisują się na wyjazdach (22 punkty) niż na własnym obiekcie (20 punktów). W poprzedniej kolejec w Poznaniu dość nieszczęśliwie przegrali oni jednak z Lechem. A to wszystko za sprawą braku skuteczności, gdy już w pierwszej połowie powinni wygrywać 2:0. Moim zdaniem Śląsk przewyższa Polonię pod każdym względem i jeśli nie będzie miał pecha, powinien zdobyć komplet punktów.