Spotkanie Polaków z Serbią to jeden z ostatnich sprawdzianów przed Euro. Spora grupa piłkarzy z pewnością ma już zagwarantowany udział w tej imprezie jednak dla kilku zawodników mecze towarzyskie to być albo nie być we Francji. W dzisiejszym sparingu stawiam na zwycięstwo Polaków z prostych przyczyn. Pierwszy argument to postawa Serbów zarówno w eliminacjach, w których zdobyli uwaga aż 4 punkty, jak i poza boiskowe historie. Dwóch zawodników z podstawowego składu zrezygnowało z gry w kadrze u obecnego szkoleniowca. Świadczy to tylko o atmosferze w kadrze z Bałkanów. Potwierdził to z resztą na wczorajszej konferencji Bronislav Ivanović. Serbowie muszą krok po kroku odbudować morale w szatni, a potem mogą myśleć o zaistnieniu w Europie, bo piłkarzy mają o niebo lepszych niż mogłyby pokazywać wyniki. Polacy będą dzisiaj zdecydowanie mieli więcej motywacji i chęci do pokazania się z lepszej strony. Nasz trener wiele razy już powtarzał, że każdy mecz traktuję poważnie i dziś nie będzie inaczej. Każde dobre spotkanie nawet towarzyskie, buduję morale i pozytywnie wpływa na przyszłe mecze.W Polskiej kadrze wszyscy gotowi gry wraz z Krychowiakiem, który wraca po kontuzji. Jedynie pod znakiem zapytania stoi występ Arkadiusza Milika.