W dzisiejszym dniu rusza nasza liga. Spotkanie beniaminka, który w końcu wraca po 9 latach do najwyższej klasy rozgrywkowej. Na dzień dobry mecz z zespołem, który co sezon zapowiada walkę o mistrzostwo. Lechia personalnie bardzo mocna, ale to dopiero początek sezonu. Zespoły tak naprawdę dopiero szlifują formę. Kurs na Lechię 2,2 na zwycięstwo na wyjeździe moim zdaniem jest dość wysoki. Obecna kadra Lechii jest bardzo mocna i śmiało może konkurować z Legią. Czuję, że Lechia w tym sezonie do końca sezonu będzie walczyła o czołową trojkę jak nie o mistrzostwo. Jedyne czego się obawiam to stanu murawy, który jeśli będzie przypominał pobojowisko jak na stadionie Korony w ubiegłym sezonie to Lechia może mieć spory problem. Pogoda od kilku dni na pewno nie pomoże by zagrać techniczną piłkę. Jeśli boisko będzie w kiepskim stanie to jest to spory minus dla Lechii, a duży plus dla Wisły, która będzie miała jeszcze większe szanse na zatrzymanie ataków graczy z Gdańska. Pomimo tego idę w kierunku gości, którzy powinni zacząć sezon od wygranej na terenie beniaminka.
W drugiej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej wicemistrz Słowacji - Slovan zagra z czwartym zespołem Łotewskiej Ekstraklasy - Jelgava. Zdecydowanym faworytem jest zespół z ligi naszych południowych sąsiadów. Zespołowi ze stolicy bardzo zależy na awansie do fazy grupowej LE, co pokazują poczynione transfery przed sezonem. Drużyny z Słowacji zawsze przykładają się do europejskich pucharów i w większości meczów prezentują się bardzo przyzwoicie. W poprzedniej rundzie Jelgava przeżyła horror i o mało nie odpadła z półamatorami z Islandii (2-3 na wyjeździe i 2-2 u siebie). Obrona Łotyszy jest skandaliczna więc dziś idę w kierunku overa bramkowego. Liczę, że goście pokuszą się o jakiegoś gola, a gospodarze rzucą się do odważnych ataków i zapewnią sobie awans już w 1 meczu. Dziś spodziewam się pewnego zwycięstwa Slovana kilkoma bramkami. Jelgava cudem awansowała z 1 rundy i kolejna niespodzianka w ich wykonaniu już się nie wydarzy.
Kolejne z wieczornych spotkań i czas na under bramkowy. Czuję, że w spotkaniu Vojbodiny z walijskim Gapem nie będzie zbyt dużo goli.. Jak już na Euro się przekonaliśmy - Walijczycy słyną z zaangażowania, obrony głównie składającej się z taktyki "na wybieganie". Goście w pierwszej rundzie zaskoczyli pozytywnie, wygrywając bój ze Stabaekiem. W pierwszym meczu padło 0 goli, a w drugim aż jeden. To dużo mówi. Słyną ze stawiania muru, a jak coś wpadnie - to zawsze miło. Dodatkowo ten kurs na Vojvodine przesadzony. Aż taki pewniak to to nie jest. Być może wygrają ten mecz, ale niewielkim dorobkiem, jeśli coś. Tzw. mina. Jedna z wielu, na dzisiejsze mecze Ligi Europy. Serbowie jeszcze nie weszli w sezon, co może być zbawienne dla gości. Brak ogrania, tego automatyzmu, może skutkować negatywnie na gospodarzy. Dlatego patrząc na kursy stawiam na under 3.5 bramki, gdyż 4 trafienia w eliminacyjnych spotkaniach LE to bardzo rzadki wyczyn.
W II rundzie eliminacji spotkają się dwie drużyny skandynawskie, jednak dla mnie faworytem tej konfrontacji są gospodarze tego spotkania, jeśli chcą oni awansować do kolejnej rundy mecze na własnym stadionie muszą wygrywać, a to akurat potrafią robić jak mało kto wygrywając 10 kolejnych spotkań na własnym obiekcie. Za drużyna gospodarzy przemawia fakt że na własnym terenie są niepokonani od 10 spotkań, oraz przede wszystkim jakość składu, która w mojej opinii jest zdecydowanie wyższa niż drużyny mistrza Szwecji. Rosenborg jest już w rytmie meczowym, rozegrali już 2 spotkania ligowe, w meczu wyjazdowym przeciw Bodo/Glimt padł remis 0:0 , spotkanie domowe przeciw Sarpsborgowi zakończyło się wynikiem 5-2.W dodatku trener Rosenborga wypowiadał się, że jest niezadowolony z tego że stracili 2 bramki, to pokazuje jak dobrze przygotowani są do rozgrywek oraz jak pewnie czują się w meczach domowych.Najważniejszym graczem gospodarzy jest skrzydłowy A.Helland który imponują szybkością i łatwością wygrywania pojedynków 1v1, w ostatnim spotkaniu zdobył 2 bramki. Jest to pierwsze podejście Norrkroping do LM, więc emocje na pewno im się udzielają co może źle na nich wpłynąć.Mocno wierzę w 2 Duńczyków którzy robią czarną robotę, najlepszego snajpera gospodarzy Gytkjær oraz Jensena. Drużyna Norrkroping zagrała 1 spotkanie ligowe mniej od Rosenborga po przerwie, to również może mieć wpływ na wynik spotkania. Goście będą osłabieni brakiem swojego bramkarza Mitov-Nilsson który jest kontuzjowany od kwietnia, oraz prawego obrońcy Tkalcic (więzadła krzyżowe). Norrkroping ma nowego trenera Gustafssona który przywitał się zwycięstwem 1-0 nad Djurgarden, jednak ja uważam że zmiana trenera przed tak ważnymi rozgrywkami to jest liczenie na efekt nowej miotły. Trener gości wypowiada się że widzi szanse na awans, ja jednak takim optymistą nie jestem patrząc na forme w meczach domowych gospodarzy. W drużynie gospodarzy również nie zagra bramkarz Hansen który leczy kontuzje od 2 lipca, jednak myślę ze jego brak nie będzie problemem gdyż zastąpi go doświadczony Londak. Rosenborg z pewnością zechce się dobrze pokazać , gdyż jest to ich 1 występ w LM od 2011 gdy zostali wyeliminowani przez Viktorie Pilzno. Goście nie mieli styczności z LM, dawno bo w sezonie 2000/2001 grali w Pucharze UEFA (sama nazwa pokazuje jak dawno to było) i zostali pokonani przez Slovan Liberec. Uważam że spotkanie zakończy się nieznacznym zwycięstwem gospodarzy.
Spotkanie kopciuszka rozgrywek z znaną marką w europejskim futbolu. Wyspiarze z Celticu przyjeżdżają do Gibraltaru, aby zmierzyć się z Lincoln FC. Każdy inny wynik niż wysoka wygrana gości będzie uważana za wielką niespodziankę. Trzeba pamietać , że Celtowie w historii swoich eliminacji potrafili wykonać niezła szopkę i odpaść z dużo niżej notowanym zespołem. Zakładam, że wygrają, a w spotkaniu padnie więcej niż 2.5 bramki. Taki typ ma sens gdyż kurs jest dużo wyższy niż wygrana gości. Gibraltarczycy tanio skóry nie sprzedadzą - to wydaje mi się równie pewne. Jednak gdy padnie bramka dla Celticu ciśnienie z gospodarzy ucieknie jak z małego balonika, będą musieli się wtedy otworzyć i szukać bramki. Wielkim sukcesem dla nich jest sam udział w kolejnej rundzie kwalifikacji po pokonaniu w dwumeczu estońskiej Flory. W ostatniej kolejce ligi, w maju Celtic wygrał z Motherwell 7:0. Lincoln wygrał z klubem Britannia XI 10:0. Celtic wygra to spotkanie bardzo wysoko, bo nie może być inaczej, ale czuję, że ambitny Lincoln swoją bramkę może strzelić, a to w typ na over bramek może być pomocne.
Na początek dodam, że dziwię się jak wielu uczestników idzie w kierunku Walijczyków :D . Portugalia ma zawodników, którzy mogą poprowadzić ich do finału. To dla Ronaldo i spółki duża szansa na zdobycie mistrzostwa i prawdopodobnie ostatnia. W tym turnieju mieli niesamowite szczęście, po pierwsze do finału nie trafili na drużyne z piłkarskiego topu. Po drugie nie wygrali dotąd spotkania, a jednak zaszli tak daleko, mieli dużo szczęścia. Tym razem będą musieli zagrać dobrą piłkę, bo szczęście wiecznie nie będzie sprzyjało. Już sam fakt, że w ekipie Walii nie zagra Ramsey, to już dodatkowy bonus. Brak Ramseya i Daviesa po stronie Walijczyków to spore osłabienie, gdyż bez swojego playmakera Bale będzie otrzymywał znacznie mniej podać. Pora pokazać, że finał się im należy. Jeżeli tego nie wykorzystają, to druga taka okazja Ronaldo i spółce może się nie przydarzyć. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że liderzy obydwóch drużyn Ronaldo i Bale grają razem w Realu i będzie to dla nich dodatkowa motywacja.
Spotkanie dekady jeśli chodzi o naszą reprezentacje, a z drugiej strony jedna z ostatnich szans dla Cristiano Ronaldo, aby coś osiągnąć w piłce reprezentacyjnej. Typuję w tym spotkaniu remis patrząc przede wszystkim na styl drużyn, które się dziś zmierzą w ostatnich meczach. Portugalia zagrała mocno defensywnie licząc jedynie na zabójcze kontry i geniusz Ronaldo. Polacy w meczu z Szwajcarią grali bardzo podobnie i nie atakowali duża ilością graczy. W meczach gdzie stawką jest półfinał ME nie oglądamy raczej porywających spotkań. Dziś przeważać będą faule i brzydka gra, do której przyzwyczaili nas obrońcy Portugalii w poprzednich meczach. Początkowo opcją na to spotkanie był under bramkowy jednak kursy są bardzo niskie, dlatego wole zaryzykować remis. Czuję, że żadna z ekip nie będzie chciała się odsłonić i dogrywka jest tutaj bardzo realna. Każdy zdaję sobie sprawę z wagi spotkania, więc ryzyka w tym spotkaniu zbyt wiele nie zobaczymy.
Rozglądając się po dzisiejszych spotkaniach eliminacyjnych do Ligi Europy szukałem bombki z dużym kursem. Po krótkich poszukiwaniach trafiłem na mecz Aberdeen z CS Fola Esch z Luksemburgu. Stawiam na bardzo wysokie zwycięstwo gospodarzy przynajmniej 4 bramkami. Kurs ponad 3 może świadczyć o tym, że typ jest ryzykowny jednak wymaga tego sytuacja w tabeli, więc gra jest warta świeczki. Gospodarze w ostatnim sezonie zanotowali bardzo udany sezon o czym mówi ich gra w europejskich pucharach. Strata tylko 8 punktów do Celticu i vicemistrzostwo można uznać wręcz znakomitym sezonie. Dziś gdy na ich drodze staną goście z Luksemburgu liczę, że Szkoci szybko zdobędą gola i ruszą do dalszych ataków. Ogólnie nie lubię tak wysokich kursów jednak potrzeba chwili motywuję mnie, by uwierzyć w Aberdeen. Szansę tego handicapu rozstrzygną się w pierwszych 30 minutach jeśli gospodarze zdobędą 1-2 bramki to powodzenie będzie bardzo blisko.
Zaczynamy kwalifikację piłkarskiej Ligi Mistrzów w sezonie 2016/2017 w pierwszym spotkaniu Walijskie TNS na swoim stadionie podejmowało będzie Drużynę Tre penne, która reprezentuję Sam Marino, naturalnie zdecydowanym faworytem do zwycięstwa i przybliżenia się do awansu do następnej rundy jest ekipa gospodarzy , która jest obecnie najlepszym zespołem w Walijskiej ekstraklasie piłkarskiej, Tre penne jest według mnie zespołem, który praktycznie pod każdym względem będzie ustępował wyżej notowanemu od siebie rywalowi, który w swoich spotkaniach bardzo często na swoim ternie potrafił zdobywać ponad 4 bramki lub więcej. Zespół z Walii jest ekipą na zdecydowanie wyższym poziomie, grający bardzo ofensywny futbol. Dlatego typuję tutaj dziś over bramkowy licząc na wysokie zwycięstwo gospodarzy. Gospodarze w ostatnich swoich meczach na własnym terenie potrafili dwukrotnie ogrywać rywali po 5-0 więc dziś strzelenie 4 bramek nie powinno być dla nich wielkim problem. Dodatkowo liczę na honorową bramkę gości, gdyż gospodarze często wygrywając wysoko zapominają o grze w defensywie.
Ostatnie spotkanie fazy pucharowej i starcie faworyta z kopciuszkiem tych rozgrywek. Bez wątpienia to Anglicy muszą to spotkanie wygrać i awansować do kolejnej fazy. Islandczycy wyszli z grupy z drugiego miejsca wyprzedzając Portugalię jednak w swoich meczach nie grali wielkiego futbolu. Islandia dotychczas nie przegrała jeszcze meczu na Euro i typuję, że w ich przypadku będzie tak jak z reprezentacją Węgier. Rozbudzone nadzieje po fazie grupowej jednak w obliczu meczu o wszystko nie będzie już tak łatwo. Anglicy natomiast według mnie nie zagrali jeszcze ani jednego meczu na swoim poziomie. W eliminacjach gdzie wygrali wszystkie spotkania grali na luzie co przekładało się na znakomitą grę. W tegorocznym turnieju wywalczyli awans z drugiego miejsca jednak remisy z tragiczną Rosją czy Słowacją chluby im nie przynoszą. Stawiam dziś na wygraną Anglików licząc w końcu na to, że zaprezentują grę godną ich ligi :)